Śląsk: ustawa przeciw przemocy w praktyce. 42-latek z zakazem przebywania w mieszkaniu
Chorzowscy policjanci jako jedni z pierwszych z Polsce skorzystali z nowych uprawnień, jakie daje tzw ustawa antyprzemocowa. Na mocy obowiązujących od poniedziałku przepisów, nakazali opuścić mieszkanie mężczyźnie, którego zachowanie stwarzało niebezpieczeństwo dla jego rodziny.
2020-12-04, 18:43
- Chorzowscy policjanci wydali nakaz opuszczenia lokalu mężczyźnie, który dopuszczał się przemocy domowej
- 42-latek otrzymał też zakaz zbliżania się do nieruchomości
- To nowe uprawnienia, jakie dała mundurowym tzw ustawa antyprzemocowa
Powiązany Artykuł
Od kilku lat znęcał się nad rodziną. 49-latek z zarzutami
Chorzowscy mundurowi zostali 1 grudnia wezwani do interwencji w jednym mieszkań. Na miejscu okazało się, że 42-letni mężczyzna swoim zachowaniem stwarza zagrożenia dla życia i zdrowia swojej żony.
Policjanci zdecydowali się wyegzekwować przepisy tzw ustawy antyprzemocowej i zdecydowali, że mężczyzna nie może przebywać w mieszkaniu - wydali nakaz opuszczenia lokum na 14 dni. Mężczyzna ma też zakaz zbliżania się bezpośrednio do nieruchomości.
Czytaj także:
- Ustawa antyprzemocowa weszła w życie. Większa ochrona dla ofiary
- [AUDYCJA] Pandemia: narastająca przemoc domowa
Za złamanie obu zakazów 42-latkowi grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub aresztu.
"Natychmiastowa" ochrona ofiar
Takie uprawnienia policji wynikają z tzw ustawy antyprzemocowej, która weszła w życie 30 listopada. Jej przepisy umożliwiają izolację sprawcy przemocy domowej od ofiar już w chwili interwencji policji. Jak mówił w poniedziałek Zbigniew Ziobro, szef Ministerstwa Sprawiedliwości, które przygotowało ustawę, "od dziś ochrona życia i zdrowia ofiar przemocy jest natychmiastowa".
REKLAMA
Posłuchaj
Zakaz przebywania w mieszkaniu może, decyzją sądu, zostać przedłużony na wniosek osoby pokrzywdzonej.
Prawie połowa sprawców "pod wpływem"
Ze statystyk policji wynika, że w 2019 roku było 88 tysięcy ofiar przemocy domowej. 65 tysięcy z nich to kobiety, 10 tysięcy mężczyźni a 12 tysięcy - dzieci. Prawie połowa sprawców była pod wpływem alkoholu.
chorzow.slaska.policja.gov.pl, AIR/ mbl
REKLAMA
REKLAMA