Pandemia zmienia plany FIFA. Format znanego turnieju pozostaje bez zmian
Klubowe mistrzostwa świata w piłce nożnej 2021, które miały odbyć się w czerwcu w Chinach po raz pierwszy z udziałem 24 drużyn, pozostaną w formacie z siedmioma zespołami - zdecydowała FIFA. Turniej zostanie rozegrany w grudniu przyszłego roku w Japonii.
2020-12-04, 20:23
- Obecnie w KMŚ gra sześciu mistrzów kontynentów i najlepszy klub z państwa organizującego turniej
- FIFA chce uatrakcyjnić format turnieju, który nie cieszy się zbyt dużym zainteresowaniem wśród kibiców
- Światowa federacja nie porzuciła pomysłu rozszerzenia liczby uczestników, lecz odłożyła go w czasie
Powiązany Artykuł
Oficjalnie: Diego Maradona patronem stadionu Napoli. Klubowa legenda upamiętniona
Międzynarodowa Federacja Piłkarska (FIFA) chciała, aby najbliższa edycja - w Katarze - była ostatnią z siedmioma drużynami: sześcioma mistrzami kontynentu i zwycięzcą ligi krajowej gospodarza. Turniej w takim formacie cieszy się raczej niewielkim zainteresowaniem i jest z reguły wygrywany przez reprezentanta Europy.
FORMAT ZOSTAJE
W piątek przedłużono jednak dotychczasowy, mniejszy format klubowych MŚ o kolejny rok po tym, jak 24-zespołowa impreza zaplanowana na czerwiec 2021 w Chinach została zakłócona z powodu pandemii koronawirusa.
Turniej pozostanie więc na razie w dotychczasowym formacie, z udziałem siedmiu drużyn. Na gospodarza wybrano Japonię.
Dwa turnieje w 2021 roku
Łącznie w 2021 roku odbędą się dwukrotnie klubowe MŚ. Edycja z 2020 roku w Katarze, z udziałem m.in. triumfatora Ligi Mistrzów Bayernu Monachium, została niedawno przesunięta z grudnia 2020 na luty 2021, aby dać Azji, Ameryce Północnej i Ameryce Południowej czas na ukończenie opóźnionych mistrzostw klubowych.
Zawody rozpoczną się 1 lutego, a finał zaplanowano na 11 lutego. Wszystkie mecze odbędą się w Dausze.
Nie rezygnują ze zmian
Jak powiedział prezes FIFA Gianni Infantino podczas wirtualnej konferencji prasowej, nie porzucono pomysłu organizacji 24-drużynowych klubowych mistrzostw świata, ale na razie nie wiadomo, kiedy odbędzie się ich pierwsza edycja.
/empe
REKLAMA
REKLAMA