Dr Marek Posobkiewicz: niezaszczepieni mogą stać się cichymi zabójcami
- Jeżeli zostałoby skutecznie zaszczepione 22,5 mln osób, to mielibyśmy sytuację nieporównanie lepszą. Wirus zostanie w środowisku i będzie krążył, ale liczba przepadków zachorowań zdecydowanie spadnie - mówił w Polskim Radiu 24 Dr Marek Posobkiewicz ze szpitala MSWiA.
2020-12-05, 13:05
Badania laboratoryjne potwierdziły zakażenie koronawirusem u 12 430 kolejnych osób, a zmarło 502 chorych – podało w sobotę Ministerstwo Zdrowia. Łącznie od początku epidemii wykryto 1 054 273 przypadków COVID-19. Zmarło 19 861 chorych.
Powiązany Artykuł
Prof. Gut: szczepionka przeciw COVID-19 ma surowe wymagania w logistyce
Dr Marek Posobkiewicz komentował zmniejszającą się liczbę zakażonych w ostatnich dniach. - Mimo że zakażeń bywało już dwa razy więcej, niż ostatniej doby, to jest za wcześnie, by się cieszyć. Liczba zakażeń jest wciąż bardzo duża, świadczy o tym, że transmisja wirusa nadal występuje. Liczba zgonów jest tego odzwierciedlaniem i świadczy o skali problemu - ocenił.
- Mamy do czynienia z falą tsunami, która przechodzi przez Polskę. Zachorowań jest bardzo dużo i jest to tylko szczyt góry lodowej rzeczywistych zakażeń, jakie występują w społeczeństwie - dodał.
Posłuchaj
Ekspert wyjaśniał także, że część osób kierowanych na testy koronawirus nie stawia się na badanie, obawiając się ograniczeń wynikających z izolacji swojej i rodziny lub dlatego że zakażenie przechodzi lekko. - W Polsce może być 5-10 mln osób po kontakcie z koronawirusem. To jednak nadal za mało by epidemia w Polsce się zatrzymała. To może się stać dopiero wtedy, gdy takich osób będzie kilkanaście milionów, szczególnie najbardziej aktywnych, kontaktujących się z innym. Wtedy epidemia w Polsce ma szanse zwolnić - stwierdził ekspert.
REKLAMA
- Niezaszczepieni mogą stać się cichymi zabójcami, przenosząc wirusa do swojego domu, rodziny, przekazując go znajomym, mogą przyczynić się do ich śmierci. Nie tylko osoby z chorobami współistniejącymi, nie tylko osoby starsze przegrywają walkę z tą chorobą - podkreślał dr Marek Posobkiewicz.
Gość audycji wyjaśniał, że szczepiąc w pierwszej kolejności osoby starsze i z grup ryzyka mamy na uwadze uchronienie ich przez niebezpiecznym ze względu na stan zdrowia zachorowaniem. - Jeśli myślimy o przerwaniu szerzenia się koronawirusa, lepiej byłoby zaszczepić w pierwszej kolejności osoby młode, które dużo się kontaktują z innymi. Takie osoby mogą, chorując bezobjawowo, zarazić setki innych. Jednak spora część z nich jest już po kontakcie z wirusem po kilku miesiącach pandemii. Skoro osoby młode przechodzą zakażenie lżej, w pierwszej kolejności trzeba zaszczepić te z grupy ryzyka - ocenił.
- Ruszył nabór do Narodowego Programu Szczepień. Nisztor: musimy podjąć ryzyko i się zaszczepić
- Dr Michał Sutkowski o szczepionce na COVID- 19: jestem umiarkowanym optymistą
Więcej w nagraniu.
REKLAMA
***
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
Prowadzący: Błażej Prośniewski
Gość: dr Marek Posobkiewicz (szpital MSWiA)
Data emisji: 05.12.2020
REKLAMA
Godzina emisji: 11.33
PR24/PAP/ka
REKLAMA