Horror łagru spisany na korze. Aleksander Sołżenicyn i "Archipelag GUŁag"

"Archipelag GUŁag". Ponad półtora tysiąca stron. Międzynarodowy bestseller. Ta książka była czymś w rodzaju ładunku dynamitu, którego wybuch wywołał zbiorowy szok zarówno po komunistycznej stronie żelaznej kurtyny, jak i na Zachodzie. 11 grudnia wspominamy rocznicę urodzin jej autora - wielkiego pisarza, laureata literackiego Nobla.  

2024-12-11, 05:55

Horror łagru spisany na korze. Aleksander Sołżenicyn i  "Archipelag GUŁag"

Posłuchaj

- Sołżenicyn twierdził, że doświadczenie więzienno-łagrowe wpłynęło pozytywnie na jego pisarstwo - mówił prof. Grzegorz Przebinda. (PR, 2008) 22:16
+
Dodaj do playlisty

 

Powiązany Artykuł

Gustaw_Herling-Grudzinski_2.jpg
Literackie świadectwa Gułagu. Serwis specjalny Polskiego Radia

Czym był "Archipelag GUŁag"? Odkryciem zbrodni dokonanej na dziesiątkach milionów ludzi. Demaskacją systemu ufundowanego na kłamstwie. Potężnym oskarżeniem rzuconym w twarz radzieckiej historii. Obrysowaniem przerażającej, niewidzialnej dotychczas mapy ZSRR.

Aleksander Sołżenicyn pokazał w swoim opus magnum - opierając się zarówno na własnym doświadczeniu, jak i na świadectwach 227 więźniów - straszliwy świat sowieckich obozów pracy przymusowej. To dzięki tej książce mroczne określenie "GUŁag" weszło w międzynarodowy obieg.

Rosyjski pisarz dowiódł, jak przez planowe działania kolejnych rządów bolszewickich łagry powstawały, rozwijały się, jak obdzierały swoje niezliczone ofiary z człowieczeństwa. - On uświadomił ludziom na Zachodzie, zwłaszcza Francji, Włochom, Hiszpanii, jak nieludzki jest bolszewizm. W tych krajach nie przyjmowano tego do wiadomości. Pokazał, że Lenin i Stalin są nieodrodnymi braćmi Hitlera i bolszewizm jest równie okrutny, co niegdyś faszyzm - podkreślał prof. Grzegorz Przebinda.

REKLAMA


Posłuchaj

„On był sumieniem Rosji”. Audycja Witolda Malesy poświęcona Aleksandrowi Sołżenicynowi. (PR, 2008) 27:46
+
Dodaj do playlisty

 

Posłuchaj

"Jeden dzień w życiu Iwana Denisowicza". Słuchowisko Bronisława Przyłuskiego na podstawie pierwszej powieści Sołżenicyna, opisującej jeden dzień więźnia sowieckiego łagru. (RWE, 1970) 51:26
+
Dodaj do playlisty

 

"Archipelag GUŁag" powstał w latach 1958-1968. - W obozie nie można było przechowywać żadnych dokumentów, dlatego Sołżenicyn każdego dnia na korze brzozowej spisuje fragmenty swoich wspomnień, a by zapamiętać, stara się pisać wierszem - mówił dr Piotr Głuszkowski. Książka ukazała się po raz pierwszy w Paryżu w grudniu 1973 roku. W Związku Radzieckim dzieło to oficjalnie wydano w roku 1989 (wcześniej funkcjonowało w obiegu podziemnym). Na język polski "Archipelag" został przełożony - z inicjatywy Jerzego Giedroycia - przez Jerzego Pomianowskiego. Pierwszy tom ukazał się w Bibliotece Kultury już w 1974 roku.

Sołżenicyn był człowiekiem, który zaszczepił swoją twórczością odporność na tyranię. Swoim pisarstwem bronił – jak podkreślano w uzasadnieniu przyznanej mu w 1970 roku Nagrody Nobla - wartości humanistycznych w czasach nieludzkich.

REKLAMA

Twórczość ta w nierozerwalny sposób związana była z jego życiem. "Pisarzem i tak bym został, ale bez doświadczenia więzień i łagrów nie wiem, jakim byłbym pisarzem", mówił pod koniec życia w wywiadzie dla tygodnika "Der Spiegel".


Posłuchaj

"Ta nagroda pomogła, by głos mój był słyszany, kiedy przez dziesiątki lat nie słuchano moich poprzedników". Przemówienie noblowskie Sołżenicyna. (RWE, 1975) 1:23
+
Dodaj do playlisty

Posłuchaj

"Wizyta na Butyrkach". Słuchowisko oparte na powieści Aleksandra Sołżenicyna "Krąg pierwszy", opisującej tzw. "szaraszkę" - więzienie-instytut badawczy. (RWE, 1978) 38:58
+
Dodaj do playlisty

jp 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej