Prezes PiS: wniosek KO o wotum nieufności był bardzo słaby, przemówienie Budki było stekiem kłamstw

- Wniosek Koalicji Obywatelskiej o wotum nieufności był bardzo słaby, a przemówienie przewodniczącego Borysa Budki było stekiem kłamstw i niebywałej agresji. W nieudolny sposób próbował rozbić jedność Zjednoczonej Prawicy - powiedział  wicepremier, szef PiS Jarosław Kaczyński.

2020-12-10, 09:13

Prezes PiS: wniosek KO o wotum nieufności był bardzo słaby, przemówienie Budki było stekiem kłamstw
Prezes PiS Jarosław Kaczyński . Foto: ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Sejm w środę wieczorem odrzucił wniosek Koalicji Obywatelskiej o wyrażenie wotum nieufności wobec wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego; za przyjęciem wniosku głosowało 216 posłów, 233 było przeciw, a 1 wstrzymał się od głosu - tym posłem był Jarosław Kaczyński.

Prezes PiS stwierdził, że wniosek pisemny o jego odwołanie "był bardzo słaby, oparty przede wszystkim o przekręcenie znaczenia słów i zmianę znaczenia pojęć w sensie etycznym - plus zamiast minusa - mówił.

Powiązany Artykuł

Kaczyński sejm PAP-1200.jpg
Sejm odrzucił wniosek opozycji o wotum nieufności wobec Jarosława Kaczyńskiego

- To była bezsensowna socjotechnika, podobna do stosowanej szczególnie przez różnego rodzaju złe ustroje i złych ludzi od bardzo dawna - dodał.

Czytaj więcej:

Nawiązywał tym samym do swojego wystąpienia podczas debaty sejmowej, kiedy mówił, że w historii istniało pojęcie tzw. przyjaźni polsko-radzieckiej, co de facto oznaczało podporządkowanie Polski Związkowi Radzieckiemu. - I tego rodzaju zmian nazw było bardzo dużo, ale zostały zastosowane także tutaj, także przez was - mówił Jarosław Kaczyński w Sejmie zwracając się do posłów opozycji.

Lider PiS odniósł się też do wystąpienia szefa PO Borysa Budki, który prezentując wniosek, mówił m.in., że Kaczyński okazał się tym wszystkim, z czym obiecał walczyć, stworzył prawdziwy układ, stał się symbolem elit oderwanych od rzeczywistości, uczynił Polskę słabą i odizolowaną.

"Było stekiem kłamstw i niebywałej agresji"

- Przemówienie przewodniczącego Budki było stekiem kłamstw i niebywałej agresji podszytej - jak mi się wydaje - głęboką niechęcią, być może nienawiścią. To były złe emocje, poza tym nic - stwierdził Jarosław Kaczyński.

Szef PiS dodał, że w wystąpieniu Budki znalazły się pewne elementy, które kierował do niektórych polityków z naszej strony "próbując w sposób skrajnie nieudolny ją rozbijać".

REKLAMA

- Lata mijają, a oni nie prezentują niczego poza swoją wizją świata, straszliwie prostacką wizją świata i człowieka, który poza swoje interesy nie jest w stanie wykroczyć i tak sobie wyobraża również innych, relacje między nimi - powiedział szef PiS.

Jarosław Kaczyński podczas debaty w Sejmie, odnosząc się do wypowiedzi opozycji, stwierdził, że ogromna większość tego, co zostało powiedziane, to pomieszanie absurdu i kłamstw. Zwracając się do polityków opozycji, powiedział, że nie są w stanie zrozumieć, że ktoś naprawdę potrafi się kierować interesami Polski, a nie interesami swoich grupek.

bartos

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej