"Dzięki niemu nasza doczesność była lepsza". Ostatnie pożegnanie Piotra Machalicy
W Warszawie artyści, przyjaciele i rodzina żegnają Piotra Machalicę. Aktor filmowy, telewizyjny i teatralny zmarł 14 grudnia w wieku 65 lat.
2020-12-18, 16:09
Uroczystości pogrzebowe rozpoczęła pożegnalna msza święta w Kościele Środowisk Twórczych na Placu Teatralnym. Podczas homilii ksiądz Andrzej Luter powiedział, że "dzięki Piotrowi Machalicy nasza doczesność była lepsza".
Powiązany Artykuł
"Trudno pogodzić się z tą wielką stratą". Prezydent Andrzej Duda pożegnał Piotra Machalicę
- Brakować będzie jego głosu, jak napisała Magda Umer, bo był człowiekiem pięknie śpiewającym, któremu zawdzięczamy wspaniałe nagrania - podkreślił duchowny.
Posłuchaj
Ksiądz Andrzej Luter przypomniał, że Piotr Machalica był nie tylko aktorem, ale także cenionym wykonawcą piosenek.
REKLAMA
- Śpiewał Okudżawa, Brassens i Młynarski. W jednym z wywiadów powiedział o nich: "to są poeci, którzy towarzyszą mi od wielu lat. Ich twórczość mnie uwiodła, a nawet powiedziałbym, że przynosi ulgę w ciężkich chwilach. Z naszego, polskiego podwórka mógłbym wymienić - zastrzegam kolejność nie ma znaczenia - Jeremiego Przyborę i Jana Wołka. Śpiewając ich teksty czuję się, jakbym opowiadał swoją historię - cytował Machalicę ks. Luter.
Urna z prochami aktora zostanie przewieziona do Częstochowy, gdzie w sobotę (19 grudnia) zostanie złożona w grobie rodzinnym.
Piotr Machalica występował na scenach warszawskich teatrów, przede wszystkim Powszechnego, Polonii i Och-Teatru. W swoim dorobku ma też kilkadziesiąt ról w filmie i Teatrze Telewizji. Szerokiej publiczności Piotr Machalica znany jest z produkcji kinowych, między innymi filmów: "Dzień świra", "Zabij mnie glino", "Sztuka kochania".
REKLAMA
mr
REKLAMA