Polscy eksperci lecą do Smoleńska
Sześcioosobowa grupa polskich ekspertów uda się w środę po południu do Smoleńska, w miejsce katastrofy prezydenckiego samolotu.
2010-09-29, 09:41
Posłuchaj
Delegacja, w skład której wchodzi prokurator wojskowy, archeolodzy i geodeci, ma zadecydować, czy można dokonać powtórnych oględzin miejsca katastrofy. Wciąż są tam znajdowane fragmenty samolotu i przedmioty należące do ofiar.
Rzecznik prasowy Naczelnej Prokuratury Wojskowej pułkownik Zbigniew Rzepa powiedział, że eksperci mają ustalić szczegóły przed rozpoczęciem prac archeologów. Pułkownik Zbigniew Rzepa podkreślił, że jest to robocze spotkanie ekspertów.
Rzecznik prasowy Naczelnej Prokuratury Wojskowej ma nadzieję, że jak misja ekspertów się powiedzie, być może jeszcze w październiku ruszą prace archeologów.
Wniosek do Rosjan
Polska prokuratura wystąpiła do Rosjan z wnioskiem o zbadanie przez polskich archeologów miejsca katastrofy wiele miesięcy temu, ale przez długi czas strona rosyjska miała wątpliwości, czy zgodzić się na tę propozycję. Niedawno prokuratura wojskowa otrzymała zapewnienie, że polscy archeolodzy będą mogli zbadać teren na miejscu katastrofy.
W śledztwie prowadzonym przez polską prokuraturę wojskową dotychczas przesłuchano prawie 400 świadków, a kolejne 50 osób będzie rozmawiać z prokuratorami w najbliższych tygodniach.
Prokuratura dostała też większość dokumentów dotyczących organizacji lotu samolotu prezydenckiego do Smoleńska, sposobu szklenia pilotów i wizyty prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Rosji 10 kwietnia. Śledczy nadal czekają na ekspertyzy fonoskopijne nagrań z czarnych skrzynek samolotu.
sm, Tomasz Kułakowski
REKLAMA