Rosja obawia się sankcji. Rzecznik Kremla: mogą utrudnić budowę Nord Streamu 2
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow oświadczył w czwartek, że możliwe sankcje USA mogą utrudnić układanie gazociągu Nord Stream 2. Jednak - dodał Pieskow - tym projektem są zainteresowane państwa Unii Europejskiej i leży on w interesach odbiorców gazu w UE.
2020-12-24, 14:41
- Restrykcje, które Amerykanie już przyjęli i które zaplanowali w projekcie budżetu obronnego, mają oczywiście na celu maksymalne utrudnienie realizacji tego projektu - powiedział Pieskow.
Powiązany Artykuł
"Moskwa osiągnęła już swoje cele". Grzegorz Kuczyński o Nord Stream 2
Przyznał, że sankcje te są w stanie utrudnić układanie Nord Streamu 2. -Zarazem, nasi partnerzy europejscy są mimo wszystko, jak i my, zainteresowani, by projekt został zrealizowany - dodał.
Przedstawiciel Kremla wyraził przekonanie, że Nord Stream 2 jest "niezbędny Europie na płaszczyźnie bezpieczeństwa energetycznego".
REKLAMA
Czytaj także:
- "Projekt jest praktycznie zakończony". Władimir Putin o Nord Streamie 2
- Aktywność USA w Europie. Irena Lasota: polityka dot. Nord Streamu 2 będzie kontynuowana
Jak podaje rosyjska agencja TASS, komentarz rzecznika Kremla był reakcją na doniesienia agencji Reutera, według których administracja nowego prezydenta USA Joe Bidena zamierza zaproponować nowy pakiet sankcji wobec Nord Streamu 2.
Budowie rosyjsko-niemieckiego gazociągu, poza USA, ostro sprzeciwiają się Polska i państwa bałtyckie. Krytycy Nord Streamu 2 wskazują, że projekt ten zwiększyłby zależność Europy od rosyjskiego gazu oraz rozszerzyłby wpływ Kremla na politykę europejską. Realizację projektu popierają Niemcy, Austria i kilka innych państw UE.
paw/
REKLAMA
REKLAMA