Mały Leoś umierał w męczarniach przez tydzień. Zapadł wyrok
Sąd Okręgowy dla Warszawy-Pragi wydał wyrok w sprawie śmierci 4-letniego Leosia, który doznał poparzeń wrzątkiem. Matka dziecka, Karolina W., oraz jej partner, Damian G., zostali uznani za winnych zabójstwa w zamiarze ewentualnym i skazani na 10 lat więzienia. Prokuratura domagała się 20 lat pozbawienia wolności, kwalifikując czyn jako zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem.
2025-03-14, 14:41
Wystawiali poparzone ciało Leosia na słońce
Chłopiec latem 2022 roku przez przypadek wpadł do wanienki z wrzątkiem. Chłopiec doznał poważnych poparzeń. Jego opiekunowie, matka i jej konkubent, nie udzielili mu właściwej pomocy – nie wezwali pogotowia ratunkowego ani nie zabrali go do lekarza. Damian G. wyjaśniał, że obawiał się powrotu do poprawczaka.
Opiekunowie pozostali obojętni na cierpienie i obrażenia chłopca. Nie udzielili mu żadnej pomocy medycznej – nie podali leków ani nie opatrzyli ran. Jako jedyną formę "leczenia" stosowali polewanie ciała dziecka wodą i wystawianie go na słońce. Po tygodniu męczarni Leoś zmarł na skutek choroby oparzeniowej. Opiekunowie nie zgłosili śmierci dziecka, licząc, że sprawa nie wyjdzie na jaw. Ciało chłopca zakopali w lesie pod Garwolinem.
Chłopiec umierał kilka dni
Prokuratura domagała się surowszego wyroku – 20 lat pozbawienia wolności. Prokurator Kamil Żmudziński ujawnił wstrząsające szczegóły sprawy, w tym fakt, że chłopiec umierał przez kilka dni, nie otrzymując żadnej pomocy. "Super Express" podał, powołując się na ustalenia śledczych, że po śmierci Leosia Karolina W. i Damian G. "wyprowadzili się z wynajmowanego domu, pozostawiając ciało dziecka w opuszczonym miejscu".
Opiekunowie wyrazili skruchę, co być może wpłynęło na decyzję sądu. Damian G., jak podaje dziennik, podczas poprzedniej rozprawy na początku marca przyznał, że "jest mu okropnie wstyd" i "żałuje tego, co zrobili". "Nikt nie chciał, żeby Leon umarł" – stwierdził.
REKLAMA
Babcia Karoliny W. broni kobiety
Podczas piątkowej rozprawy głos zabrała babcia Karoliny W. - Odebraliście mi to, co najbardziej kochałam! Proszę o surową karę dla Damiana, a dla Karoliny o zmianę kwalifikacji czynu. Ona była młoda i głupia, bała się partnera. Trzeba dać jej drugą szansę - mówiła seniorka, cytowana przez "Super Express". Opiekunowie 4-letnigo Leosia zostali skazani na 10 lat więzienia. Wyrok sądu nie jest prawomocny.
- Nie żyje 8-letni Oskarek. Wstrząsające ustalenia prokuratury
- 10-miesięczny chłopiec miał połamane ręce, zarzuty dla rodziców. Sąd zdecydował o areszcie
- Skatował 3-letniego Tomka na śmierć. SN: wyrok 15 lat więzienia jest właściwy
Źródła: Polskie Radio/"Super Express"/łl/kor
REKLAMA