Nie żyje 8-letni Oskarek. Wstrząsające ustalenia prokuratury
Dorota G. z okolic Leżajska na Podkarpaciu odpowie za zabójstwo 8-letniego syna. 37-latka miała podać chłopcu atropinę, która m.in. rozkurcza mięśnie gładkie oskrzeli, a następnie go udusić. Kobiecie grozi dożywocie.
2025-03-14, 13:47
Szczegółowo zaplanowała zbrodnię
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie prok. Krzysztof Ciechanowski przekazał, że do zabójstwa 8-latka doszło 10 lipca 2024 r. w jednej z miejscowości [nie podał nazwy] w gminie Leżajsk w domu, w którym chłopiec mieszkał wraz z rodzicami.
Z aktu oskarżenia wynika, że mąż Doroty G. rano wyszedł do pracy. Niedługo potem kobieta podała synowi substancję z zawartością atropiny, powodującą m.in. zwiotczenie mięśni gładkich oskrzeli oraz ograniczającą wydzielanie śluzu. Następnie przycisnęła koc do jego twarzy i udusiła chłopca. W ocenie prokuratora Dorota G. szczegółowo zaplanowała zbrodnię, o czym świadczy podanie atropiny.
Prok. Ciechanowski opowiedział, że o godzinie 9:19 "Dorota G. zadzwoniła na numer alarmowy 112 i zgłosiła, że jej syn nie oddycha i jest siny". - Instruowana przez dyspozytorkę, miała prowadzić reanimację krążeniowo-oddechową do czasu przyjazdu pogotowia ratunkowego - kontynuował. Niebawem na miejscu pojawili się ratownicy medyczni, którzy stwierdzili u chłopca brak oznak funkcji życiowych.
Zmieniała wersje wydarzeń. W końcu się przyznała
Sekcja zwłok dziecka wykazała, że został zamordowany. Dorota G. została zatrzymana, a następnie - na wniosek prokuratury - aresztowana. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie nadmienił, że kobieta na początku śledztwa wielokrotnie zmieniała swoją wersję wydarzeń, aż w końcu przyznała się do zarzucanego jej zabójstwa. Odmówiła składania wyjaśnień.
Kobietę zbadał zespół biegłych. Eksperci na podstawie przeprowadzonej obserwacji psychiatrycznej stwierdzili, że Dorota G. nie jest chora psychicznie ani upośledzona umysłowo i że w chwili popełnienia zarzucanego jej czynu była poczytalna. Jednocześnie stwierdzili u niej zaburzenia osobowości, mające wpływ na jej zachowanie, w tym na jej postawę związaną z zarzucaną jej zbrodnią. Dorota G. nie była wcześniej karana. Za zabójstwo syna grozi jej od 10 lat więzienia do dożywocia.
- Niższa kara dla zabójcy i gwałciciela Lizy? Ważna decyzja ws. Doriana S.
- Ogłosił strajk głodowy, bo zabrali mu konsolę. To jeden z najgroźniejszych przestępców na świecie
- Seria zabójstw seniorek w Warszawie. Insp. Dyjasz: to nie były przypadkowe ofiary
Źródło: PAP/łl/kor
REKLAMA
REKLAMA