Trzech kandydatów na RPO. Senator PiS: ta tura wyłaniania Rzecznika nie będzie skuteczna

Wyboru Rzecznika Praw Obywatelskich dokonuje Sejm za zgodą Senatu. W pierwszej ze wspomnianych izb większość ma klub Prawa i Sprawiedliwości, dlatego to kandydatowi tej partii daje się największe szanse na zwycięstwo w Sejmie. Przypomnijmy, że PiS zgłosił wczoraj kandydaturę wiceministra spraw zagranicznych Piotra Wawrzyka. 

Trzech kandydatów na RPO

- Ma doświadczenie, jeśli chodzi o prawa obywatelskie, bo zajmował się tym tematem zarówno jako minister spraw zagranicznych, przez 3 lata, ale także w swojej pracy naukowej, w której zajmował się prawami podstawowymi, czyli prawami obywatelskimi - mówi portalowi PolskieRadio24.pl rzecznik prasowy PiS Anita Czerwińska.

Powiązany Artykuł

PiS formalnie zgłosił kandydata na RPO. "To wybitny fachowiec"

Po raz trzeci o funkcję Rzecznika Praw Obywatelskich będzie ubiegać się Zuzanna Rudzińska-Bluszcz, którą ponownie zgłosiły kluby Lewicy i Koalicji Obywatelskiej, a także poparła Polska 2050. - Wsłuchując się w głos organizacji społecznych, tego społecznego krzyku w obronie demokracji nie mieliśmy żadnych wątpliwości, że doświadczenie, kompetencja, ale przede wszystkim upór w dążeniu do celu będzie dawał gwarancję, że urząd Rzecznika Praw Obywatelskich będzie urzędem społecznym, bliskim obywatelowi i odpowiedzialnym za obywatela - mówił podczas konferencji prasowej w Sejmie przewodniczący klubu parlamentarnego Lewicy Krzysztof Gawkowski.  

Wspólnego kandydata na Rzecznika Praw Obywatelskich zgłosili dziś również posłowie PSL i Konfederacji. Został nim Robert Gwiazdowski. - Nas łączą takie, można powiedzieć więzi związane z aktywnością w zakresie okrągłego stołu wokół wymiaru sprawiedliwości. Wspólne poglądy mamy także, jeśli chodzi o opiekę czy pomoc polskim przedsiębiorcom, którzy dzisiaj potrzebują pomocy. Ale pan profesor jest też zwolennikiem i admiratorem czegoś, co wpisane jest w program Koalicji Polskiej, czyli jednomandatowych okręgów wyborczych - mówił podczas konferencji prasowej w Sejmie wicemarszałek Sejmu z PSL Piotr Zgorzelski. Robert Gwiazdowski jest doktorem habilitowanym nauk prawnych, ekspertem podatkowym Centrum im. Adama Smitha.

REKLAMA

Senator PiS nie spodziewa się wyboru RPO przez Senat

- Myślę, że w Sejmie kolejność będzie dosyć oczywista. Najwięcej głosów uzyska pan minister Wawrzyk, druga będzie Zuzanna Rudzińska-Bluszcz, a trzeci Robert Gwiazdowski. Wszystko na to wskazuje, że nasz kandydat niestety nie uzyska większości w Senacie, więc ta tura wyłaniania Rzecznika Praw Obywatelskich nie będzie skuteczna. Tak to wygląda z deklaracji politycznych, ponieważ w Senacie nasz kandydat nie uzyska poparcia poza Prawem i Sprawiedliwością - mówi portalowi PolskieRadio24.pl senator PiS Jan Maria Jackowski. 

Polityk PiS spodziewa się, że w kolejnej turze wyłaniania kandydata na RPO może pojawić wspólny kandydat PiS i któregoś z mniejszych klubów. - Jeżeli będzie kolejna tura i będzie wyłanianie Rzecznika w tym trybie, to zapewne dojdzie do jakiegoś porozumienia ponadklubowego. Naturalnym sojusznikiem może być któryś z mniejszych klubów, który ma również reprezentację w Senacie - stwierdza Jackowski. I dodaje, że taką kartą przetargową ze strony PSL-u może być właśnie prof. Gwiazdowski. 

Powiązany Artykuł

Gwiazdowski kandydatem na RPO. Wybranowski: to konserwatysta światopoglądowy i liberał gospodarczy

We wrześniu upłynęła 5-letnia kadencja dotychczasowego Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara. Zgodnie z prawem będzie on pełnił funkcję do czasu wybrania nowego Rzecznika Praw Obywatelskich. Rzecznika Praw Obywatelskich powołuje Sejm za zgodą Senatu na wniosek marszałka Sejmu albo grupy 35 posłów. Jeżeli Senat odmówi wyrażenia zgody na powołanie Rzecznika, Sejm powołuje na to stanowisko inną osobę.

We wrześniu grupa posłów PiS skierowała do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o zbadanie konstytucyjności przepisu ustawy o RPO dotyczącego pełnienia obowiązków przez dotychczasowego Rzecznika po upływie jego kadencji, do czasu powołania jego następcy. Zdaniem wnioskodawców, taki przepis jest niezgodny z konstytucją. Trybunał ma się zająć wnioskiem 19 stycznia. 

REKLAMA

MF, PolskieRadio24.pl