Odbudowa gospodarki po pandemii. Stodolak: Polska przechodzi ten kryzys relatywnie suchą stopą
- Ten rok to jeden wielki eksperyment polegający na testowaniu pewnej teorii ekonomicznej, która się pojawiła w rozważaniach teoretyków nie tak dawno. To nowoczesna teoria monetarna. Na początku wszyscy ją wyśmiewali. Polega ona na stwierdzeniu, że możemy drukować pieniądze, możemy gospodarkę stymulować, dopóki nie osiągniemy stanu pełnego zatrudnienia, dopóty jest to bezpieczne, czyli nie grozi nam inflacja - powiedział w Polskim Radiu 24 Sebastian Stodolak z "Dziennika Gazety Prawnej".
2020-12-29, 17:30
Prezydent USA podpisał przegłosowany przez Kongres pakiet gospodarczy na czas koronawirusa - poinformował w niedzielę Biały Dom. Amerykański Kongres przegłosował wartą 900 mld dol. tarczę pomocową na czas epidemii.
Powiązany Artykuł
Prezes ZUS: mimo trudnego roku naznaczonego pandemią sytuacja ubezpieczeń społecznych jest dobra
- Nikt się do tego nie przyznaje, nikt nie powie tego wprost, ale każdy bank centralny i każdy zachodni rząd obecnie tę teorię wdraża. Tutaj jest pytanie, czy faktycznie ta teoria okaże się działająca. Na razie trwa kryzys, wszystko dołuje, wszystkie wskaźniki wciąż spadają, ale co będzie, jak pandemia się skończy, jak zostaniemy wyszczepieni i pozwoli nam się działać? Co z nadmiarem pieniądza, który pojawił się teraz w gospodarce? Czy faktycznie ci centralni planiści będą w stanie we właściwym momencie zdjąć to z rynku? Ja mam wątpliwości. Jeśli popełnią ten chirurgiczny błąd, to grozi nam to nagłym kryzysem hiperinflacyjnym - ocenił Sebastian Stodolak.
Jak podkreślił, nie wszystkie państwa kryzys gospodarczy związany z pandemią dosięgnął w tym samym stopniu. - Szoki, które generują różne kryzysy, nie rozchodząc się równomiernie po wszystkich państwach ze względu na indywidualne uwarunkowania tych państw. Np. jeżeli któeś z nich czerpie swoją główną siłę z eksportu, to siłą rzeczy ten eksport w trakcie pandemii spada, bo spada wymiana handlowa między krajami. A co za tym idzie, główna siła gospodarki konkretnego państwa zostaje osłabiona. Wszystko jest zależne od indywidualnych uwarunkowań - wskazał.
- To bardzo dobrze, że Polska znajduje się w gronie państw, które przechodzą przez ten kryzys relatywnie suchą stopą. Z poziomu ludzi z branż bezpośrednio dotkniętych lockdownem sprawa nie jest już tak wesoła. Gdyby ktoś im powiedział, że Polska nieźle radzi sobie z pandemią, to mogliby zacząć protestować. Relatywnie dobrze radzimy sobie na tym poziomie makro, ale trzeba mieć na względzie też te poszczególne konkretne branże oraz to, że prosperity nie trwa wiecznie - podsumował gość audycji.
Posłuchaj
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: Świata pogląd
Prowadził: Antoni Opaliński
REKLAMA
Gość: Sebastian Stodolak, Warsaw Institute Enterprise, "Dziennik Gazeta Prawna"
Data emisji: 29.12.2020
Godz. emisji: 16.47
kmp
REKLAMA
REKLAMA