Łukaszenka tłumi protesty na osiedlach. "Mężczyzna w sportowym ubraniu wyjął pistolet i zatrzymał męża"
Białoruskie niezależne media informują o zatrzymaniu wczoraj wieczorem w Mińsku około 20. osób. Akcję przeprowadzili ludzie w cywilnych ubraniach na kilku osiedlach. Zatrzymań, wedle świadków, dokonywali nieumundurowani ludzie z bronią palną. Wiadomo, że prokuratura otrzymała polecenie powstrzymania akcji opozycji, organizowanych na osiedlach.
2021-01-06, 12:00
Powiązany Artykuł

O tym, jak Białorusini zaskoczyli świat. Walka o wolność i demokrację tuż za polską granicą
Według relacji mieszkanki stołecznej dzielnicy "Nowaja Barawaja" Wiktorii Moroz bez powodu został zatrzymany jej mąż.
Kobieta opowiedziała mediom, że wczoraj wyszła z mężem i 7. letnim dzieckiem na wieczorny spacer. W pewnym momencie zobaczyła, jak za przechodzącą kobietą biegną dwaj mężczyźni w sportowych ubraniach.
Posłuchaj
REKLAMA
Gdy Wiktoria Moroz zapytała napastników, co oni robią, jeden z nich wyjął pistolet i uderzył nogą jej męża Wiktara. Kobieta zaczęła wołać o pomoc.
Wtedy - jak mówi - podbiegło dwóch innych ubranych na sportowo mężczyzn i zatrzymało męża.
Kilka dni temu prokurator generalny Białorusi po spotkaniu z Aleksandrem Łukaszenką oświadczył, że prokuratura otrzymała polecenie powstrzymania akcji opozycji, organizowanych na osiedlach. To obecnie najpopularniejsza forma protestów miejscowej opozycji, która domaga się odejścia Aleksandra Łukaszenki.
REKLAMA
IAR/agkm
REKLAMA