"Żona też mówi, że mam ładną buzię"
- Jeśli dziś coś się źle dzieje to jest to wina rządu PiS. Trochę to śmieszne, bo od trzech lat rządzi Donald Tusk - mówił Paweł Poncyljusz.
2010-10-07, 07:39
Posłuchaj
- Nie jesteśmy idealną partią, bo takich nie ma - dodał. Poncyljusz przyznał również, że jeśli PiS jest niesłusznie krytykowany, to go to boli.
Na pytanie czy coś go różni z Jarosławem Kaczyńskim, przyznał że nic. - Jest to lider partii, w której jestem od 8-9 lat. Jest to polityk, o którym można powiedzieć mąż stanu.
- Jeśli PiS chce osiągnąć sukces to musi grać skrzydłami - dodał, komentując wywiad prof. Pawła Śpiewaka. Socjolog jest zdania, że Jarosław Kaczyński jest zagrożeniem dla demokracji.
Rząd a dopalacze
Paweł Poncyljusz ma nadzieję, że działania rządu wobec sprzedawców tak zwanych dopalaczy przyniosą wymierny efekt, a nie będą tylko działaniami na pokaz.
Poseł PiS-u przypomniał w Programie 3 Polskiego Radia, że podobna spektakularna akcja przeciwko automatom do hazardu nie powiodła się.
Zdaniem Poncyljusza, sobotnie działania służb państwowych przeciwko sklepom z dopalaczami mogły mieć związek z kongresem Janusza Palikota i odwróceniem od niego uwagi.
Paweł Poncyljusz dostrzega w działaniach rządu próbę poprawy wizerunku Donalda Tuska.
Wczoraj policja aresztowała Dawida Bratko - właściciela jednej z największych w Polsce sieci sklepów z dopalaczami. Bratko został zatrzymany przez łódzką policję po tym, jak otworzył jeden ze swoich zaplombowanych przez inspekcję sanitarną sklepów i wniósł do niego nowy towar. Ponadto sprzedał trzem klientom kadzidła o nazwie Voodoo.
sm
REKLAMA