MŚ piłkarzy ręcznych: Polska - Niemcy. Biało-czerwoni wracają do domu. "Daleko nam do euforii"

• Na MŚ w Egipcie po raz pierwszy w historii grają 32 zespoły
• Finał zaplanowano 31 stycznia w Kairze

Polacy po przegranej z Węgrami stracili szansę na grę w ćwierćfinale. Potyczka z Niemcami była ostatnią na turnieju w Egipcie. Mimo remisu i powrotu do domu biało-czerwoni zaprezentowali się z bardzo dobrej strony podczas egipskiego mundialu. Selekcjoner kadry przyznał, że jest zadowolony z postawy podopiecznych, jednak czuje lekki niedosyt.

Powiązany Artykuł

MŚ piłkarzy ręcznych: dreszczowiec na koniec turnieju. Polacy blisko wygranej z Niemcami

- Jestem bardzo dumny z zespołu i z tego, jak podeszliśmy do starcia z Niemcami. Daleko nam do euforii. Mogliśmy dziś wygrać. Niestety nie udało się - powiedział TVP Sport Patryk Rombel.

- Mamy przed sobą jeszcze dużo pracy. Cieszy jednak to, że po półtora roku pewne rzeczy przychodzą nam już automatycznie. Zawodnicy wiedzą, co mamy robić w obronie i w ataku. Teraz pozostaje nam dopracowywać te schematy. Pozytywem jest jednak to, jak zaprezentowaliśmy się w Egipcie - przyznał trener kadry. 

Do ćwierćfinału awansowały po dwie najlepsze drużyny z każdej z ośmiu grup. Finał zaplanowano na 31 stycznia w Kairze. Mecze odbywają się bez publiczności.

REKLAMA

Polscy szczypiorniści wylądują na warszawskim Okęciu 27 stycznia o godz. 19.00. 

stjk/TVP Sport