Liga Europejska: szczypiorniści Orlen Wisły nie pojadą do Skopje. Mecze z Metalurgiem w Płocku

• Macedoński zespół zgodził się na propozycję płocczan 
• Rozegranie obu spotkań w jednym miejscu ma ograniczyć ryzyko zakażeniem koronawirusem 
• Orlen Wisłę czeka jeszcze zaległy mecz z Abanca Ademar Leon 

Powiązany Artykuł

MŚ piłkarzy ręcznych: Polska - Niemcy. Biało-czerwoni wracają do domu. "Daleko nam do euforii"

Płocki zespół po sześciu kolejkach Ligi Europejskiej zajmuje pierwsze miejsce w grupie A z kompletem punktów. W pierwszej części sezonu z powodu zakażeń koronawirusem dwa spotkania Orlenu z Abanca Ademar Leon oraz Metalurgiem musiały zostać przełożone.

Podopieczni trenera Xavi Sabate rozpoczną tegoroczną rywalizację w LE 9 lutego, meczem wyjazdowym z Fivers Wiedeń. Na kolejny wtorek, 16 lutego, został zaplanowany pojedynek z Metalurgiem Skopje.

Rywale z Macedonii zgodzili się na propozycję Orlen Wisły, aby dla ograniczenia ryzyka zarażenia obydwa spotkania rozegrać w Płocku. W pierwszym meczu w Orlen Arenie 14 lutego o godz. 18.45 gospodarzem formalnie będzie Metalurg, a dwa dni później, 16 lutego o godz. 20.45, dojdzie do rewanżu, w którym gospodarzem będzie zespół Sabate.

Co z meczem z Ademar Leon? 

Na razie nie jest znana data drugiego zaległego spotkania. Płocczanie mieli zagrać w październiku w Orlen Arenie z Abanca Ademar Leon, ale mecz z powodu zakażeń koronawirusem w płockim zespole został przełożony. Spotkanie rewanżowe ma się odbyć 23 lutego w Leon.

Orlen Wisła zajmuje pierwsze miejsce w tabeli grupy A. Po rozegraniu czterech spotkań ma 8 pkt. Na drugim miejscu jest wicemistrz Hiszpanii, który w pięciu pojedynkach zgromadził 7 pkt. Metalurg Skopje zagrał tylko trzy mecze i z jednym punktem zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. 

/empe