Problemy z dostawą szczepionek w UE. Politolog: za miesiąc państwa będą prowadziły własne negocjacje
- Myślę, że za miesiąc nikt nie będzie brał pod uwagę na poważnie kwestii solidarności, tylko państwa będą prowadziły własne negocjacje i ta zasada egoizmu w stosunkach międzynarodowych zwycięży - powiedział o kryzysie w dostawie szczepionek dla państw UE prof. Jacek Reginia-Zacharski.
2021-01-29, 10:31
Komisja Europejska zapowiedziała wprowadzenie specjalnego mechanizmu dotyczącego blokady eksportu poza Unię szczepionek tych firm, które spóźniają się z dostawami do krajów członkowskich. KE tłumaczy, że potrzebna jest większa przejrzystość i gwarancje, że firmy produkujące szczepionki będą realizować dostawy do krajów członkowskich w terminie.
Powiązany Artykuł
Prof. Grabowska o niesprawiedliwym podziale stanowisk w administracji UE
"Państwa radzą sobie lepiej niż UE"
Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 obecna sytuacja pokazuje, że państwa działające w pojedynkę radzą sobie lepiej niż Unia Europejska. - W momencie bardzo ostrego kryzysu poszczególne państwa radzą sobie znacznie lepiej niż zbiorowości takie jak Unia Europejska. Warto przypomnieć sobie grudzień, kiedy to w UE panował duży optymizm dotyczący liczby szczepionek. Mówiono wtedy o tym, żeby państwa nie prowadziły własnych zakupów szczepionek. Dzisiaj zdaje się nikt o tym nie pamiętać i sytuacja robi się trudna. Myślę, że za miesiąc nikt nie będzie brał pod uwagę na poważnie takich kwestii, tylko państwa będą prowadziły własne negocjacje i ta zasada egoizmu w stosunkach międzynarodowych zwycięży - powiedział prof. Jacek Reginia-Zacharski.
Czytaj także:
- "Odrzucamy logikę - kto pierwszy ten lepszy". Bez przełomu w rozmowach KE z AstraZenecą
- "Nowy plan dostaw szczepionek absolutnie nie do zaakceptowania". Kolejne spotkanie KE z firmą AstraZeneca
- "Wiarygodna Unia nie może rozmawiać z rosyjskim reżimem, jak gdyby nic się nie stało". List do szefa unijnej dyplomacji
- Unia Europejska najlepiej radzi sobie z kryzysami, kiedy ich nie ma. Oczywiście kryzysy związane z COVID-19 są bardzo głębokie i traumatyczne. To nie jest pierwszy kryzys, z którym Unia musi sobie radzić. Wcześniej mieliśmy np. do czynienia z kryzysem finansowym. Jednak oba przypadki pokazały, że UE radzi sobie z nimi umiarkowanie skutecznie. Kiedy tak się dzieje, państwa przystępują do realizacji własnych interesów bez oglądania się na zasady solidarności unijnej. Koronawirus uwypuklił zjawiska, które można było obserwować wcześniej - zaznaczył.
REKLAMA
Zdaniem politologa w Unii Europejskiej nie ma alternatywy dla takiego działania. - UE została zbudowana jako mechanizm, co do którego nie ma alternatywy. Urzędnicy brukselscy nie są wyłaniani w ramach wyborów. Nie ma czegoś takiego, że w następnych wyborach możemy im powiedzieć "nie". Gdyby taka sytuacja zaszła w wyniku działań konkretnego rządu, to miałoby to poważne konsekwencje włącznie z jego upadkiem. Natomiast w Unii nie ma nawet takiej debaty - powiedział.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Michał Rachoń
Gość: prof. Jacek Reginia-Zacharski (politolog)
Data emisji: 29.01.2021
Godzina emisji: 9:35
dz
REKLAMA