Lepsze reagowanie na sytuację epidemiologiczną i warianty koronawirusa. Rusza nowe badanie ABM
Badanie dotyczące monitorowania nowo pojawiających się mutacji koronawirusa w Polsce pozwoli na bieżąco reagować i poznać lepiej epidemię – poinformował prezes Agencji Badań Medycznych dr n. med. Radosław Sierpiński.
2021-02-03, 06:52
Agencja Badań Medycznych uruchamia we współpracy z Małopolskim Centrum Biotechnologii Uniwersytetu Jagiellońskiego badanie, które ma na celu monitorowanie zmienności oraz ewolucji wirusa SARS-CoV-2 w Polsce. Projekt ma trwać 18 miesięcy.
Prezes ABM wytłumaczył, że dzięki temu badaniu będzie można na bieżąco reagować na sytuację epidemiczną, lepiej rozpoznać wirusa i dowiedzieć się z iloma wariantami wirusa mamy do czynienia w skali całego kraju.
Powiązany Artykuł
Choroby serca i płuc nie stanowią przeciwwskazań do szczepienia przeciwko COVID-19
- Słyszymy obecnie, że pojawia się wiele odmian wirusa, m.in.: afrykańska, brytyjska, brazylijska. Takie badanie ma służyć właśnie temu, by monitorować nowe odmiany, ponieważ za chwilę pojawią się zapewne kolejne - powiedział Sierpiński.
Zaznaczył, że badanie ma wymiar ogólnokrajowy. Próbki mają być wysyłane do jednego ośrodka w Krakowie, ale jest to otwarte konsorcjum. Prezes ABM liczy na to, że kolejne ośrodki będą do badania dołączać.
REKLAMA
- Dzięki temu trwale będziemy monitorować sytuację epidemiologiczną. Pozwoli to na analizę ewolucji wirusa pod kątem skuteczności szczepionki i możliwości reinfekcji. Mam nadzieję, że osiągnięta dzięki temu wiedza, dotycząca pojawiających się mutacji, będzie stanowiła bazę do oceny sytuacji epidemicznej oraz decyzji podejmowanych przez Ministra Zdrowia i ekspertów ze sztabu kryzysowego dotyczących zarządzania w tej chwili pandemią - przyznał.
- Przeciwciała przeciw COVID-19. Jaka powinna być ich ilość?
- Grypa czy covid? Test pomoże rozróżnić, na co chorujemy
Podkreślił też, że na razie dostępne dane dotyczące mutacji wirusa pokazują, że szczepionki są skuteczne.
- Warto przygotować się na różne scenariusze. To badanie pozwoli też na bieżący monitoring sytuacji. Jeśli pojawi się zwiększona liczba próbek z mutacjami i będzie to budziło niepokój wirusologów, to tutaj na bieżąco będziemy reagować i czekać na zakończenie projektu. Punktowo będziemy szybko wiedzieli, co się dzieje - powiedział prezes ABM.
REKLAMA
Wstępny koszt tego badania oszacowano na ponad 5 mln zł. Prezes AMB zaznaczył jednak, że jeśli zajdzie taka konieczność, to budżet zostanie zwiększony.
pg
REKLAMA