Phishing coraz popularniejszą metodą sieciowych wyłudzeń. Sprawdź, jak się przed nim bronić
Jak wynika z danych policji, w ubiegłym roku stwierdzono 6700 przestępstw dotyczących phishingu i e-bankowości. W stosunku do 2019 roku ta liczba wzrosła dwukrotnie. Niestety, często to my sami pomagamy cyberprzestępcom.
2021-02-10, 11:25
Posłuchaj
W ten sposób dał się oszukać mieszkaniec Elbląga, który po obejrzeniu filmu na YouTube postanowił zainwestować pieniądze. Zarejestrował się na jednym z portali, wpłacił wpisowe - 250 euro - i udostępnił dane swojego konta osobie obcej. Złodziej, korzystając z tego, że w serwisie został podany numer karty kredytowej i kod CVC wyprowadził z konta mężczyzny ponad 100 tysięcy złotych.
Powiązany Artykuł
Silne hasło to za mało. Zobacz, co radzi ekspert w sprawie bezpieczeństwa w sieci
Uwaga na fałszywe strony
Najpopularniejszą metodą wyłudzeń jest jednak tzw. phishing. Jak mówi Michał Białek z Lex Digital, ta metoda polega na tworzeniu stron łudząco podobnych do witryn bankowych.
- Logując się do takiej witryny zdradzamy nasze hasło, a więc cyberprzestępcy, którzy są po tej drugiej stronie, mogą się na nasze konto zalogować i zdefraudować pieniądze - podkreśla.
Ekspert radzi, by przed logowaniem się gdziekolwiek sprawdzać, czy dana witryna jest bezpieczna. Należy dokładnie sprawdzić, czy adres strony jest właściwy, oraz czy przy pasku adresu, po lewej stronie, znajduje się kłódka, potwierdzająca, że strona jest właściwie zabezpieczona.
REKLAMA
Inną metodą weryfikacji - jak dodaje asp. szt. Wioletta Szubska z Komendy Głównej Policji - jest po prostu skontaktowanie się z naszym bankiem.
A co jeśli nie wykażemy dostatecznej ostrożności i padniemy ofiarą cyberprzestępców? Wtedy powinniśmy jak najszybciej zablokować nasze konto i karty płatnicze. Później sprawę należy zgłosić na policję.
PolskieRadio24.pl, Program 1 Polskiego Radia, Błażej Prośniewski, md
REKLAMA