10. rocznica obalenia Hosniego Mubaraka. Prezydent Egiptu ustąpił pod naciskiem armii
Mija dekada od obalenia jednego z najdłużej rządzących Egiptem władców. 11 lutego 2011 roku do dymisji podał się Hosni Mubarak. Stało się to po fali protestów w kraju, które rozszerzyły się później także na inne państwa Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu. Rewolucje, które miały obalić regionalnych dyktatorów, zostały nazwane "arabską wiosną".
2021-02-11, 14:06
Wielotysięczne tłumy przez ponad dwa tygodnie demonstrowały na placu Tahrir w Kairze i w wielu innych miastach Egiptu. Początkowe żądania poprawy warunków życia z czasem zastąpiono nawoływaniem do dymisji prezydenta Hosniego Mubaraka.
Powiązany Artykuł
Dekada przemocy i chaosu w Libii. Strony konfliktu utworzyły rząd tymczasowy
11 lutego polityk, który rządził krajem 30 lat, zrezygnował ze stanowiska pod naciskiem armii. Kilka miesięcy później do władzy doszło islamistyczne Bractwo Muzułmańskie, ale w 2013 roku wojsko wróciło do sterów. Po kolejnych protestach armia na czele z jej ówczesnym dowódcą generałem Abdelem Fatahem al-Sisim przejęła władzę, a sam Sisi rok później łatwo wygrał wybory.
Posłuchaj
REKLAMA
Przewrót sprzed 10 lat nie przyniósł wyraźnych zmian w Egipcie. Armia nadal sprawuje rządy, a fatalna sytuacja gospodarcza jednego z największych krajów Afryki nie poprawiła się znacząco.
Sam Hosni Mubarak został po przewrocie postawiony przed sądem, ale gdy wojsko wróciło do władzy, został uniewinniony. Zmarł rok temu w wojskowym szpitalu w Kairze w wieku 91 lat.
fc
REKLAMA
REKLAMA