Wyszkowski: nie porównałem portalu Onet do "Der Stürmera", ale wykazałem ciągłość historyczną
Instytut Ordo Iuris zapowiedział, że udzieli pomocy prawnej opozycjoniście z czasów PRL i członkowi kolegium Instytutu Pamięci Narodowej Krzysztofowi Wyszkowskiemu w sprawie ewentualnego pozwu spółki Ringier Axel Springer. Koncern poinformował, że zamierza skierować przeciwko niemu pozew do sądu. Były opozycjonista porównał portal Onet.pl do nazistowskiego "Der Stürmera". Opozycjonista powiedział w Polskim Radiu 24, że nie porównał portalu Onet do "Der Stürmera", ale wykazał ciągłość historyczną.
2021-02-14, 18:25
Powiązany Artykuł
Krzysztof Wyszkowski, opozycjonista z czasów PRL i członek kolegium IPN komentując jedną z publikacji portalu napisał: "I strona Onet - każda poszczególna informacja może być uznana za dopuszczalny efekt punktu widzenia, ale całość przekazu gadzinówki to brudna woda po Der Sturmer. Tak jak kiedyś, napastliwy antypolonizm tym razem w wykonaniu polskich najemników antypolskiego właściciela".
Koncern Ringier Axel Springer poinformował, że zamierza skierować przeciwko Krzysztofowi Wyszkowskiemu pozew do sądu. - Niemiecka wrogość wobec Polaków nie jest tajemnicą. Odczytuję niektóre wrogie wystąpienia Onetu i Springera wobec Polaków jako agresywne tradycje niemieckie - wyjaśniał i dodał, że odbiera pozew jako "atak państwa niemieckiego za moją krytykę postępowania Niemiec wobec Polski".
- Onet nie jest przecież klepem Lidl, gdzie sprzedaje się mleko. Jest przejawem dążności państwa niemieckiego do wpływu na polską opinię publiczną, w dużym stopniu ma dezinformować co do niemieckich interesów, które często są wrogie Polsce i upowszechniać niemiecki punkt widzenia, włącznie z niemieckimi tradycjami. Axel Springer to nie jest byle nadawca medialny, przejawia ambicje, państwa niemieckiego, by dezinformować polską opinię publiczną i przysposabiać przychylnie wobec interesów swojego właściciela - mówił w Polskim Radiu 24.
Posłuchaj
REKLAMA
Figura retoryczna
Krzysztof Wyszkowski wyjaśniał, że użył figury retorycznej. - Sturmer oznacza napastnika, a ja użyłem określenia napastliwy. Jeżeli ktoś jest sturmerowcem, to nie musi oznaczać, że jest hitlerowcem, tylko, że jest napastliwy. Co do napastliwości Onetu chyba nie ma wątpliwości. Dowodzi też temu ostatnia afera z karabinkiem Grot. Nie ma co udawać, że Onet i Springer są wyrazicielami niemieckiego interesu, który nie liczy z polskimi interesami - powiedział były opozycjonista.
Krzysztof Wyszkowski mówił, że ma uznanie i podziw dla kultury niemieckiej.
Wyjaśniał, że w jego wpisie na Twtterze chodziło mu "o przejaw agresywności Niemiec, który wywodzi się jeszcze z rozbiorów i Kulturkampfu" "Polską kulturą i Polakami pogardzano i to jest kontynuowane przez Onet. Z tego punktu widzenia pozew uważam za zaszczyt. Czułbym się poniżony, gdyby mnie chwalono" - dodał Krzysztof Wyszkowski.
Wcześniej, w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową zapowiedział też że nie przeprosi spółki Ringier Axel Springer.
Ordo Iuris
Pomoc prawną zaoferował mu Instytut Ordo Iuris. "Jesteśmy gotowi udzielić pomocy prawnej Krzysztofowi Wyszkowskiemu w sprawie sądowego ataku niemieckiego portalu. Nawet ostre opinie objęte są prawem do krytyki. Nie wolno zakazywać historycznych nawiązań w krytyce niemieckich koncernów! Pozew za takie nawiązanie ma charakter negacjonizmu" - napisał na Twitterze prezes Ordo Iuris mecenas Jerzy Kwaśniewski.
REKLAMA
"Der Stürmer", wydawany do 1945 roku, był tygodnikiem związanym z Narodowosocjalistyczną Niemiecką Partią Robotników (NSDAP). Był ważnym narzędziem nazistowskiej propagandy. Po wojnie jego redaktora naczelnego Juliusa Streichera sądzono w ramach procesów norymberskich o zbrodnie przeciwko ludzkości. Wykonano na nim wyrok śmierci.
pkur
REKLAMA