Rondo Praw Kobiet zamiast Ronda Dmowskiego? Część radnych Warszawy przeciwna
Radni PiS są przeciw zmianie nazwy ronda Dmowskiego na Praw Kobiet. - Roman Dmowski jest jednym z ojców niepodległości. Jego podpis widnieje pod Traktatem Wersalskim. Nie można usuwać jego imienia z centrum stolicy - podkreślił radny Filip Frąckowiak (PiS). Odmiennego zdania są przedstawiciele PO i Lewicy.
2021-02-18, 07:40
Powiązany Artykuł
Rondo Dmowskiego zmieni swoją nazwę na Praw Kobiet? Jednoznaczne stanowisko warszawskiego radnego
Wiceprzewodnicząca Komisji ds. Nazewnictwa Miejskiego Monika Jaruzelska powiedziała w radiu RMF, że dostała "dosłownie setki e-maili, […], które mówiły, o tym, że na posiedzeniu Komisji ds. Nazewnictwa Miejskiego, które odbędzie się w środę o godz. 17.00, będzie poruszona kwestia zmiany Ronda Dmowskiego, na Rondo Praw Kobiet".
- Liderka Strajku Kobiet z zarzutami za znieważenie policjantów
- Łódzka urzędniczka przeklinała na Strajku Kobiet. Dalej będzie pracować w Urzędzie Miasta
Agata Diduszko-Zyglewska (Lewica) - jedna z inicjatorek zmiany nazwy - wyjaśniła, że pomysł ten powstał już w 2018 r. Petycja w sprawie zmiany nazwy ronda, podpisana przez 14 tys. osób trafiła o Biura Kultury urzędu miasta, które przekazało ją do Komisji Nazewnictwa w Radzie Warszawy.
- Mam nadzieję, że to życzenie mieszkanek i mieszkańców zostanie uszanowane, bo to symboliczna zmiana dotycząca największych od czasów Solidarności protestów w Polsce - powiedziała.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
"Lempart stała się nieco kłopotliwa". Niespodziewany komentarz w TOK FM
Diduszko-Zyglewska: tu chodzi o symboliczną zmianę
Dodała, że "rondo jest kluczowe, bo w ostatnich latach stało się miejscem zlotów nacjonalistów". - Tu chodzi o symboliczną zmianę. W samym centrum miasta rondo może mieć imię polityka, który był antysemitą, przeciwnikiem demokracji, założycielem ruchu nacjonalistycznego w Polsce, czyli zrobił dużo złego w Polsce, albo może być symbolem tego, że w Warszawie szanujemy prawa człowieka, prawa kobiet - powiedziała.
Przyznała, że "Roman Dmowski jest jednym z ojców założycieli II Rzeczpospolitej", jednocześnie zaznaczyła, że "jest już upamiętniony w Warszawie na różne sposoby".
Również Wanda Nowicka "gorąco poparła inicjatywę".
Przewodnicząca Rady Warszawy Ewa Malinowska-Grupińska (PO) opowiedziała się za nadaniem nazwy Praw Kobiet rondu lub ulicy. - Należałoby upamiętnić, to co ostatnio wydarzyło się w Warszawie i w całej Polsce - powiedziała, nawiązując do protestów Strajku Kobiet. Nie chciała się odnieść bezpośrednio do propozycji zmiany nazwy ronda Dmowskiego. - Poczekajmy, aż projekt będzie miał charakter formalny - oznajmiła.
REKLAMA
"Roman Dmowski jest jednym z ojców niepodległości"
Wiceprzewodniczący Komisji ds. Nazewnictwa Miejskiego m.st. Warszawy radny Filip Frąckowiak (PiS) wypowiedział się przeciw zmianie nazwy ronda. - Roman Dmowski jest jednym z ojców niepodległości. Jego podpis widnieje pod Traktatem Wersalskim. Nie można usuwać jego imienia z centrum stolicy - powiedział.
Frąckowiak nie sprzeciwił się natomiast upamiętnieniu praw kobiet w Warszawie. Wskazał, że niedawno upłynęło 100 lat od przyznania praw wyborczych kobietom w Polsce. Ocenił jednak, że inicjatywa zmiany nazwy ronda na Dmowskiego ma charakter polityczny.
pb
REKLAMA