"Dużo stwierdzonych zakażeń, mimo że poniedziałek nie jest dniem wskaźnikowym". Ekspert o nowych danych MZ
W poniedziałek potwierdzono zakażenie koronawirusem u blisko 3,9 tys. osób. - To jest skala, która zdarzała się nam wcześniej w czasie dni wskaźnikowych, czyli bardziej miarodajnych jeśli chodzi o obraz epidemii. Oznacza to, że zakażeń jest dużo - zauważył w poniedziałek wirusolog prof. Włodzimierz Gut.
2021-02-22, 14:31
Ministerstwo Zdrowia podało w poniedziałek informację o 3890 nowych zakażeniach koronawirusem, 17 osób zmarło.
Powiązany Artykuł
Niemal 4 tys. nowych zakażeń koronawirusem, 17 osób nie żyje. Nowe dane resortu zdrowia
- To jest z jednej strony niedużo, ale to poniedziałek. Z drugiej strony - wskaźnikami są właściwie środa, czwartek, piątek, ale to jest liczba, która zdarzała się nam właśnie w dni wskaźnikowe już wcześniej, czyli jest to jednak dość dużo - zauważył prof. Gut.
Czytaj także:
- "Rozważamy taki wariant". Minister o możliwości wjazdu do kraju tylko z ujemnym wynikiem testu
- Bolesław Piecha: jesteśmy w III fali epidemii COVID-19. Widać to w statystykach
Dodał, że trudno powiedzieć, czy wyjazdowy weekend spowoduje zwiększenie zakażeń. Zapytany, czy w dni wskaźnikowe należy liczyć się z potwierdzonymi zakażeniami rzędu 10 tys., stwierdził, że raczej będzie bliżej 10 tys. niż 5 tys. przypadków.
Według eksperta rozwój epidemii zależy w 90 proc. od zachowania ludzi.
REKLAMA
Trzecia fala pandemii
W poniedziałek minister zdrowia Adam Niedzielski powiedział, że prognozowane apogeum trzeciej fali epidemii w Polsce nastąpi mniej więcej na przełomie marca i kwietnia na poziomie ok. 10-12 tys. przypadków dziennie.
- Chciałbym, żeby to było 10-12 tys. przypadków, gorzej, kiedy będzie więcej - ocenił.
Według niego możliwa jest większa liczba zachorowań. - Jest możliwa, bo są "krupówkowcy", są "mallowcy", wiemy, że na Krupówkach były osoby zakażone, więc nie wątpię, że się postarały podzielić tym, co miały. Teraz jest pytanie, czy bardzo skutecznie i w jak dużej liczbie - dodał.
REKLAMA