Babilon Boxing Show: zwycięstwa Jakubowskiego i Staniocha na gali w Warszawie

Były wicemistrz Europy amatorów i olimpijczyk z Rio de Janeiro Igor Jakubowski (3-1, 2 KO) oraz Łukasz Stanioch (6-0, 1 KO) odnieśli zwycięstwa na gali studyjnej "Babilon Boxing Show" w Warszawie.

2021-02-27, 07:49

Babilon Boxing Show: zwycięstwa Jakubowskiego i Staniocha na gali w Warszawie
Igor Jakubowski. Foto: Facebook/Babilon Promotion

W pojedynku kategorii ciężkiej Jakubowski wygrał przez techniczny nokaut w trzeciej rundzie z Krzysztofem Włodarczykiem (0-1-1).

Natomiast Stanioch, były młodzieżowy mistrz kraju, pokonał w wadze superśredniej – również w trzeciej rundzie – Rafała Jackiewicza (51-29-3, 22 KO), byłego mistrza Europy zawodowców i pretendenta do tytułu mistrza świata IBF. Jackiewicz sukcesy odnosił ponad dekadę temu w dużo niższej wadze półśredniej.

Bardzo ciekawy przebieg miała rywalizacja w kat. junior średniej Kubańczyka Evandera Rivery (2-0, 1 KO) z wywodzącym się z zapasów Danielem Rutkowskim (0-2). Trenujący na co dzień w Poznaniu Rivera ma grubo ponad 100 amatorskich walk stoczonych w ojczyźnie. Z kolei Rutkowski był mistrzem Polski w zapasach i startował w Igrzyskach Europejskich w 2015 roku w tym sporcie.

Rutkowski obecnie łączy występy w boksie z mieszanymi sztukami walkami; jest mistrzem dwóch federacji – Babilon MMA oraz FEN. Jako pięściarz pokazuje niesamowity charakter, determinację i serce do walki. Technicznie wyraźnie lepszy był Rivera, ale Polak do końca nie odpuszczał, a w ostatniej karcie rzucił się do szaleńczego ataku i przeciwnik był liczony. Ostatecznie radomianin przegrał minimalnie na punkty 56:57 na kartach wszystkich sędziów.

W innych pojedynkach, w kat. junior półśredniej mltimedalista mistrzostw świata i Europy w kickboxingu Michał Królik (1-1, 1 KO) wygrał w czwartej rundzie z mieszkającym w Radomiu Norajrem Howhannisjanem. Z kolei w wadze junior ciężkiej debiutujący Łukasz Puczyński, były mistrz Europy w kickboxingu i najlepszy zawodnik turnieju ME 2018, zremisował ze Słowakiem Milanem Kratochvilą (1-0-1).

Czytaj także:

bg

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej