"To bardzo dobry krok". Stanisław Karczewski o produkcji szczepionki przeciwko COVID-19 w Polsce

- Inwestycja w przemysł farmaceutyczny to nie tylko element walki z epidemią, ale również ważna inwestycja na przyszłość - powiedział portalowi tvp.info Stanisław Karczewski.

Powiązany Artykuł

Prof. Wróblewski o skutkach pandemii: możemy mieć do czynienia z tzw. rocznikiem koronawirusa

Jak wynika z sondażu IBRiS przeprowadzonego dla "Rzeczpospolitej", 73 proc. respondentów chce, aby Polska inwestowała we własny przemysł farmaceutyczny i rozpoczęła produkcję szczepionek. Przeciwnych jest 10 proc. badanych, a 16 proc. nie ma opinii w tej sprawie.

Dzięki współpracy pomiędzy firmą Mabion a amerykańskim przedsiębiorstwem Novavax i wsparciu finansowym PFR Polska dołączy do krajów, w których produkowane będą szczepionki przeciw COVID-19.

"Działania odbudowujące"

– To bardzo dobry krok. Szeroko rozumiany przemysł farmaceutyczny w Polsce jest w powijakach, bo przez naszych poprzedników został niemal w całości zlikwidowany. Wszystkie działania odbudowujące ten przemysł są potrzebne. Możliwość produkcji jest bardzo istotna – komentuje Stanisław Karczewski.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

Do Polski trafi ok. 200 tys. dawek preparatu Moderny. Kuczmierowski: dostawa szczepionek w środę lub czwartek

Senator i aktywny zawodowo lekarz zaznacza, że nawet jeśli całe przedsięwzięcie będzie nieco opóźnione wobec produkcji szczepionek, które są już na rynku, to i tak jest to inwestycja w przyszłość. – Przecież mamy liczne potrzebny produkcji szczepionek innego rodzaju i nie wiemy, jakie nowe potrzeby mogą pojawić się w najbliższych latach – wskazuje. Ocenia, że próba opracowania dawek przeciwko COVID-19 również może się powieść i warto trzymać kciuki za rozwój nauki i produkcji w Polsce.

• Prof. Gujski o pandemii koronawirusa: dane z różnych regionów Polski nie napawają optymizmem
• "Nie ma wzrostów zakażeń w grupach osób zaszczepionych". Dr Sutkowski o skuteczności szczepionek

Szczepionki z Chin i Rosji

– Nie jestem tym zaskoczony, chociaż dzisiaj dowiedziałem się, że szczepionki z Rosji będą produkowane nie tylko w Szwajcarii, która jest poza Unią Europejską, ale również we Włoszech, które są państwem członkowskim – mówi Stanisław Karczewski. Przyznaje, że jest to dla niego zaskakujące. Dodaje, że trzeba jednak na to patrzeć w sposób nieco bardziej pragmatyczny.

– Dla nas najważniejsze jest, abyśmy w Unii Europejskiej mieli możliwość produkowania sprawdzonych i bezpiecznych szczepionek – wskazuje.

REKLAMA

pg,tvp.info