Polska wydaliła białoruskich dyplomatów. Przydacz: odpowiedź na nieprzyjazne gesty
Wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz poinformował, że jego resort podjął decyzję o wydaleniu dwojga białoruskich dyplomatów - Konsul Generalną Białorusi w Białymstoku oraz Konsula Białorusi z Warszawy. Polityk powiedział, że decyzja MSZ została podjęta w ramach zasady wzajemności i wobec kontynuacji nieprzyjaznych gestów Mińska wobec naszych dyplomatów.
2021-03-12, 19:55
Wiceszef MSZ przypomniał, że w ostatnich dniach strona białoruska intencjonalnie doprowadziła do zaostrzenia kryzysu dyplomatycznego z naszym krajem - wydalając najpierw konsula z Brześcia, a potem dwóch konsulów z Grodna.
Powiązany Artykuł
Polska działaczka zatrzymana na Białorusi. Anna Paniszewa organizowała Dzień Żołnierzy Wyklętych
- Zarzuty wobec nich podane do publicznej wiadomości są niezgodne z prawdą. Zgodnie z dyplomatyczną zasadą wzajemności w odpowiedzi na te nieprzyjazne gesty Polska zmuszona była odpowiedzieć wydaleniem dyplomatów białoruskich - argumentował wiceszef MSZ.
"Strona białoruska postanowiła eskalować konflikt"
Polscy dyplomaci zostali wydaleni z Białorusi za udział w organizowanych corocznie, legalnych spotkaniach polskiej mniejszości: zbiórce harcerskiej oraz targach rękodzielniczych. Wiceminister Marcin Przydacz podkreślił, że to kolejne działania władz Białorusi zmierzające do zaognienia relacji z Polską. Zarzucił Mińskowi, że eskaluje kryzys polityczny.
- Oskarżenia wobec Polski wielokrotnie powielane w oficjalnej przestrzeni medialnej na Białorusi dotyczące rzekomego zagrożenia - w tym terrorystycznego - ze strony polskiej, czy też o propagowaniu systemów totalitarnych są absurdalne i nie mają nic wspólnego z rzeczywistością - przekonywał.
REKLAMA
Czytaj także:
- [NASZ WYWIAD] Łukaszenka i Putin wspólnie ćwiczą wojska. "Są doniesienia o zaakceptowanej już mapie wojskowej integracji"
- RPO pyta o Polaka więzionego w Rosji. MSZ: sprawę traktujemy priorytetowo
- Polski konsul wydalony z Białorusi. Grzywaczewski: kampania przeciwko Polakom nabiera rozpędu
Wiceszef MSZ dodał, że represyjny charakter działań władz Białorusi ma na celu przykrycie kłopotów gospodarczych i politycznych. Marcin Przydacz wezwał jednocześnie białoruskie władze do zmiany polityki. - Nawołujemy władze w Mińsku do rozpoczęcia dialogu ze swoim społeczeństwem, które pozwoliłoby na deeskalację tego wewnętrznego napięcia - powiedział wiceszef MSZ.
Transformacja przez negocjacje
Polityk stwierdził, że jedyna droga do transformacji wiedzie przez negocjacje, które włączają wszystkie środowiska demokratycznej opozycji, także te, które ostatnio zostały wyrzucone z terytorium Białorusi. Marcin Przydacz przypomniał, że zarówno Unia Europejska, jak i Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie są gotowe do wsparcia tego procesu.
Marcin Przydacz poinformował również, że Konsul Rzeczypospolitej podjął działania po zatrzymaniu przedstawicieli Polaków w Brześciu. Wiceminister Przydacz zaapelował o uwolnienie zatrzymanych.
mbl
REKLAMA
REKLAMA