Tragedia tuż przed lądowaniem. Mija 41 lat od katastrofy "Mikołaja Kopernika"
41 lat temu, 14 marca 1980 roku, w katastrofie samolotu Ił-62 "Mikołaj Kopernik" zginęło 87 osób. Wśród ofiar byli: piosenkarka Anna Jantar, amerykański etnomuzykolog Alan Alan Parkhurst Merriam oraz 22 członków amatorskiej reprezentacji bokserskiej Stanów Zjednoczonych.
2021-03-14, 06:42
Maszyna lecąca z Nowego Jorku do Warszawy rozbiła 14 marca 1980 roku o godzinie 11.15 w pobliżu lotniska Okęcie. Śmierć poniosło 77 pasażerów i 10 członków załogi.
Powiązany Artykuł
Tragiczny powrót z trasy koncertowej. 41 lat temu zginęła Anna Jantar
Kiedy samolot pilotowany przez kapitana Pawła Lipowczana i pierwszego oficera Tadeusza Łochockiego zbliżał się do lotniska, załoga zgłosiła wieży kontrolnej, że nie zaświecił się wskaźnik wysunięcia podwozia, co było częstą awarią w radzieckich samolotach. Potem jednak pękł wał turbiny w silniku numer 2, zostały zniszczone inne silniki i przebity kadłub, a kapitan utracił możliwość sterowania maszyną. Samolot ściął prawym skrzydłem drzewo i uderzył w ziemię. Była godzina 11.15. Według lekarzy, którzy przybyli na miejsce wypadku, wiele ofiar najprawdopodobniej spało w momencie katastrofy.
"Przez lotnisko przeszła taka wiadomość"
Polskie Radio w popołudniowej audycji "Warszawska fala" nadało specjalny komunikat.
Posłuchaj
14 marca 1980 roku dziennikarz radiowej Jedynki Henryk Urbaś czekał na Okęciu na przylot reprezentacji pięściarzy ze Stanów. Tamte dramatyczne chwile wspominał w 2010 roku w audycji Polskiego Radia.
REKLAMA
Posłuchaj
Urbaś podkreślił, że zanim pojawiła się oficjalna informacja o katastrofie "Kopernika", wśród oczekujących na lotnisku narastał niepokój. - Było to coraz większe podenerwowanie, ludzie zaczęli snuć domysły. Zauważyłem, że pojawiły się służby medyczne. Przez lotnisko przeszła taka wiadomość, dotarła ona i do mnie, że ten samolot się po prostu rozbił - wspominał.
Powiązany Artykuł
"W cieniu afer". Kulisy katastrofy lotniczej w Mirosławcu
Bohaterska decyzja pilotów
Dowódca lotu numer 007 - kapitan Paweł Lipowczan - w ostatnich sekundach manewrując lotkami zmienił kierunek spadania samolotu, dzięki czemu ominął budynki mieszkalne. Samolot wpadł do pokrytej lodem XIX-wiecznej fosy, stanowiącej część fortów.
Żona kapitana Aleksandra Lipowczan wspominała w 2018 roku bohaterską decyzję pilotów. - Uratowali cały dom wychowawczy, który się mieści na tym terenie - mówiła.
Posłuchaj
"Pozostało już tylko ratować ludzi"
Tomasz Smolicz, kapitan pilotujący maszynę "Mikołaj Kopernik" w rejsie do Nowego Jorku, powiedział w 2018 roku, że w drodze powrotnej, po uszkodzeniach silników, załodze tragicznego lotu pozostało już tylko ratować ludzi na ziemi. - Awaria silnika spowodowała uszkodzenie kolejnych silników i przecięcie układu sterowania. Samolot był w zasadzie niesterowny - wskazywał.
REKLAMA
Posłuchaj
Imieniem kapitana Pawła Lipowczana, dowódcy lotu numer 007, nazwano ulicę w pobliżu lotniska na Okęciu.
Dwie katastrofy
Prace specjalnej komisji badającej przyczyny, tej największej wówczas katastrofy lotniczej w Polsce, trwały rok. Ustalono, że powodem wypadku była awaria wału turbiny i w konsekwencji utrata możliwości sterowania maszyną. Ponieważ Ił-62 był radziecką konstrukcją, ustalenia komisji wysłano do Moskwy. Rosjanie odrzucili jednak nasz raport, jako niewiarygodny. Twierdzili, że pęknięcie wału silnika było skutkiem katastrofy, nie zaś - jej przyczyną.
Dopiero, gdy w 1987 roku w Lesie Kabackim pod Warszawą doszło do kolejnej katastrofy Iła-62 - "Tadeusza Kościuszki", w której zginęły 183 osoby, Rosjanie zaakceptowali wnioski komisji. Według materiałów zgromadzonych w Instytucie Pamięci Narodowej, komunistyczne władze wymuszały na kierownictwie LOT oszczędności, a to miało negatywny wpływ na bezpieczeństwo przelotów Ił-62. Między innymi w samolotach przeprowadzano remonty według polskich norm, które przewidywały więcej wylatanych godzin, niż zalecał producent. Były też przypadki wysyłania w rejs maszyn z drobnymi usterkami.
REKLAMA
Czytaj także:
- Katastrofa lotnicza pod Zawoją do dziś niewyjaśniona
- Największa katastrofa w historii polskiego lotnictwa cywilnego
Po latach powstało kilka filmów dokumentalnych dotyczących katastrofy "Kopernika", wśród nich obraz Telewizji Polskiej "Kopernik" z cyklu "Czarny serial" z 2000 roku, i zrealizowany dla Discovery TVN Historia w 2008-mym "26 Sekund. Tragedia Kopernika", z cyklu "Historie lotnicze".
mbl
REKLAMA