"To grozi odwróceniem sytuacji". Publicysta o zarzutach wobec prezesa PKN Orlen
- Ludzie często dziedziczą majątki. Zarzucanie tego typu spraw jest śmieszne, grozi odwróceniem sytuacji. Za chwilę pojawią się teksty prześwietlające majątki posłów opozycji - mówił na antenie Polskiego Radia 24 Piotr Grzybowski ("Niedziela"). Gościem był również Marcin Piasecki ("Rzeczpospolita")
2021-03-15, 20:45
Posłuchaj
W weekend "Gazeta Wyborcza" napisała, że Orlen sponsorował akademię piłkarską dewelopera, od którego Daniel Obajtek kupił prawie 200-metrowy apartament w Warszawie. Apartament, który, według "GW", miał zostać sprzedany po zaniżonej o blisko milion złotych cenie. Prezes PKN Orlen nazwał kolejne doniesienia "kłamstwem i nagonką". Zapowiedział też pozwy przeciwko oskarżającym go politykom Koalicji Obywatelskiej, którzy zarzucają mu m.in. niejasne pochodzenie majątku oraz łączenie funkcji wójta z prowadzeniem działalności gospodarczej.
Powiązany Artykuł
"Jedna wielka nagonka, nie mam zamiaru rezygnować". Daniel Obajtek odpowiada na publikacje "GW"
Piotr Grzybowski przyznał, że przejrzał przy okazji oświadczenia majątkowe polityków KO. - Szef PO ma się czym pochwalić. Z oświadczeń polityków wynika też, że średnia cena mieszkania w Polsce wynosi 3,5-4,5 tys. złotych za metr. Podobne sytuacje mają przylgnąć do prezesa PKN Orlen. Ludzie często dziedziczą majątki. Zarzucanie tego typu spraw jest śmieszne, grozi odwróceniem sytuacji. Za chwilę pojawią się teksty prześwietlające majątki posłów opozycji - powiedział publicysta. Zwrócił również uwagę na moment publikacji "Gazety Wyborczej". - Tuż po wizycie prezesa Obajtka na Litwie, gdy dochodzi o fuzji Orlenu z Lotosem - podkreślił.
Jego zdaniem należy postawić sobie pytanie, czy celem jest Daniel Obajtek, czy PKN Orlen. - Być może Daniel Obajtek został wykorzystany jako narzędzie. Wizerunkowo sprawa jest kłopotliwa. Jeżeli "mówią", niezależnie od prawdy, to człowiek zostaje ochlapany. Jeżeli natomiast zostało złamane prawo, to konsekwencją działań dziennikarzy powinno być złożenie wniosku do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa - tłumaczył Grzybowski.
- "Manipulacja i kłamstwa". PKN Orlen odpiera zarzuty ws. sponsoringu
- Daniel Obajtek: protesty KO i "Gazety Wyborczej" w sprawie fuzji Orlenu i Lotosu nie są przypadkowe
- To, co wydarzyło się z Danielem Obajtkiem jest dla PiS niewygodne. Pada mit o transparentności, skromności i krystalicznej uczciwości. Oczywiście możemy pochylać się nad oświadczeniami majątkowymi posłów opozycji i je weryfikować. Różnica polega na tym, że te oświadczenia istnieją. Nie ma natomiast oświadczenia majątkowego Daniela Obajtka. Jako prezes PKN Orlen nie musi go składać. Jeśli zarzuty określa jako kłamliwe, to w czym jest problem, aby przedstawić sprawę opinii publicznej i wyjaśnić jak jest. W związku z tym, że Daniel Obajtek tego nie robi, mamy spektakl. Pojawiają się wieści o kolejnych nieruchomościach. Nawet na zwolennikach PiS może to wywierać niekorzystne wrażenie. Dlaczego Obajtek temu nie zaprzecza przy pomocy dokumentów? - zastanawiał się Marcin Piasecki.
Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że działania PKN Orlen mają ogromne znaczenie dla państwa. - Procesy powinien prowadzić człowiek poza podejrzeniami, czysty ja żona Cezara. Czy mamy do czynienia z tego rodzaju sytuacją? Wygląda na to, że istotne składowe elementy majątku Obajtka pojawiły się, gdy nie był on prezesem Orlenu - podsumował Piasecki.
Posłuchaj
W rozmowie z Polskim Radiem Daniel Obajtek podkreślił, że nie ma ambicji politycznych i chce kontynuować rozwój Orlenu. W jego ocenie medialne publikacje i zarzuty opozycji mają podłoże biznesowe i służą blokowaniu fuzji Orlenu z Lotosem.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Debata dnia"
Prowadziła: Joanna Miziołek
REKLAMA
Goście: Marcin Piasecki ("Rzeczpospolita"), Piotr Grzybowski ("Niedziela")
Data emisji: 15.03.2021
Godz. emisji: 18.07
REKLAMA