Odwet za awarię w nuklearnym ośrodku. Iran wskazuje na Izrael
Iran zapowiada zemstę za niedawny atak na jeden z ośrodków nuklearnych. W niedzielę nieznani sprawcy doprowadzili do awarii sieci energetycznej w ośrodku w Natanz. W ten sposób pozbawili irańskich naukowców możliwości produkcji wzbogaconego uranu, głównego składnika ewentualnej bomby atomowej.
2021-04-12, 23:28
Irańskie władze twierdzą, że za atakiem stoi Izrael. - Reżim syjonistów mówił o tym wiele razy, zarówno teraz jak i wcześniej. Wiele innych źródeł także wskazuje, że za tym wszystkim stali właśnie syjoniści - mówił rzecznik irańskiego MSZ Said Khatibzadeh. Z kolei szef irańskiej dyplomacji Mohammad Jawad Zarif zapowiedział zemstę za zniszczenia w ośrodku w Natanz.
Powiązany Artykuł
Dr Bartosz Bojarczyk: cyberataki i akty sabotażu to w stosunkach Iranu i Izraela rodzaj wojny zastępczej
Według informacji światowych mediów, w podziemnym ośrodku w tych dniach miały zostać uruchomione nowe wirówki. W niedzielę budynkiem wstrząsnęła eksplozja, a uszkodzona została sieć energetyczna. W praktyce uniemożliwia to produkcję wzbogaconego uranu.
Posłuchaj
REKLAMA
Izrael nie komentuje sprawy, ale miejscowe media także wskazują, że to izraelskie służby mogły stać za atakiem hakerskim, który doprowadził do eksplozji. W przeszłości kilkakrotnie dochodziło już do podobnych zdarzeń, których autorstwo przypisywano właśnie Izraelowi.
Czytaj także:
- USA powrócą do porozumienia nuklearnego z Iranem? "Rozmowy były konstruktywne"
- "Muszą znieść wszystkie sankcje". Ali Chamenei o warunkach powrotu do porozumienia nuklearnego
Wszystko dzieje się zaledwie kilka dni po rozpoczęciu wstępnych rozmów USA i Iranu na temat ewentualnego powrotu do porozumienia nuklearnego. Przypuszcza się jednak, że osiągnięcie kompromisu będzie niezwykle trudne.
fc
REKLAMA