Energa Basket Liga: Zastal pierwszym finalistą. Łukasz Koszarek zagrał jak profesor

• Rywalizacja o medale odbywa się w specjalnej "bańce" w Ostrowie Wielkopolskim ze względu na bezpieczeństwo sanitarne 
• Trzeci mecz między Zastalem a Śląskiem był najbardziej wyrównany 

Powiązany Artykuł

Energa Basket Liga: Stal coraz bliżej finału. Legia pokonana po raz drugi

Wszystkie mecze półfinałowe rozgrywane są w turniejowej "bańce" w Ostrowie Wlkp. ze względu na bezpieczeństwo drużyn w dobie pandemii. W tym samym miejscu odbędzie się rywalizacja o mistrzostwo Polski i trzecie miejsce.

Walka do ostatnich sekund 

Jak się okazało, ostatni mecz tej serii był najbardziej wyrównany i jego losy ważyły się do końcowych sekund. Zastal miał przewagę w pierwszych kwartach, a Śląsk zdołał tylko raz doprowadzić do remisu (22:22). Po 20 minutach obrońca tytułu wygrywał 43:33. W trzeciej kwarcie zielonogórzanie utrzymywali przewagę m.in. dzięki rzutom z dystansu Łotysza Rolandsa Freimanisa.

W czwartej kwarcie Śląsk zbliżał się kilkakrotnie do Zastalu na punkt (60:61, 62:63), ale za każdym razem zespół trenera Zana Tabaka potrafił odpowiedzieć i zwiększyć prowadzenie. Na dwie i pół minuty przed końcem Aleksander Dziewa trafił za trzy punkty i Śląsk przegrywał ponownie tylko 73:74.

Koszarek bohaterem 

Bohaterem ostatnich akcji był najbardziej doświadczony w Zastalu kapitan Łukasz Koszarek.

Posłuchaj

Z awansu cieszy się niski skrzydłowy Zastalu David Brembly (IAR) 0:17

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Zdobył kluczowe trzy punkty na 90 sekund przed końcem, co dało prowadzenie jego ekipie 77:74. Pudła z rzutów wolnych Ivana Ramljaka i Ben McCauleya z dystansu sprawiły, że na 28 sekund przed końcem Zastal prowadził 77:75.

I ponownie ostatnie słowo należało do Koszarka. Osaczony przez dwóch obrońców wrocławian zdołał zobaczyć wolnego, stojącego w rogu Davida Brembly'ego i podał do niego przez pół boiska. Ten trafił zza linii 6,75 m i przypieczętował sukces obrońców tytułu.

Z kim zagrają w finale?

37-letni Koszarek miał siedem punktów, siedem asyst i dwie zbiórki. Double-double dołożył amerykański środkowy Geoffrey Groselle - 12 pkt i 10 zbiórek, a najskuteczniejszym był Freimanis - 24 pkt. W zespole Śląska środkowy reprezentacji Polski Dziewa miał 18 pkt i sześć zbiórek.

Posłuchaj

Porażkę komentuje rozgrywający Śląska Mateusz Szlachetka (IAR) 0:17

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

- Nie był to łatwy mecz i łatwa rywalizacja dla nas, więc się bardzo cieszymy. Śląsk walczył do ostatniej minuty. Byli lepsi niż myślałem. Duże słowa uznania. Zostawiliśmy kawałek zdrowia - powiedział Łukasz Koszarek.

W sobotę o godz. 18 Arged BM Slam Stal Ostrów Wlkp., która prowadzi 2-0, zmierzy się w meczu numer trzy z Legią Warszawa.

Trzeci mecz półfinałowy: Śląsk Wrocław - Zastal Enea BC Zielona Góra 75:80 (17:20, 16:23, 25:18, 17:19)

Stan rywalizacji play-off (do trzech zwycięstw): 3-0 dla Zastalu, który awansował do finału. Śląsk zagra o brązowy medal.

Punkty:

Śląsk Wrocław: Kyle Gibson 18, Aleksander Dziewa 18, Ivan Ramljak 11, Strahinja Jovanovic 8, Ben McCauley 8, Elijah Stewart 6, Mateusz Szlachetka 6, Michał Gabiński 0, Szymon Tomczak 0.

Zastal Enea BC Zielona Góra: Rolands Freimanis 24, David Brembly 16, Geoffrey Groselle 12, Kris Richard 9, Janis Berzins 7, Łukasz Koszarek 7, Skyler Bowlin 3, Krzysztof Sulima 2, Cecil Williams 0.

• Energa Basket Liga: UOKiK wszczął postępowanie. Gortat: ważne by zawodnicy w Polsce nie byli oszukiwani [TYLKO U NAS]
• Euroliga: Zenit w ćwierćfinale. Mateusz Ponitka czołową postacią drużyny z Sankt Petersburga

/empe