Sprawa Mariana Banasia i przeszukania CBA. Premier: to rutynowe czynności
Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego prowadzą przeszukania w kilkunastu miejscach w śledztwie dotyczącym składania fałszywych oświadczeń majątkowych przez osobę pełniącą funkcję publiczną. Z nieoficjalnych informacji mediów wynika, że może chodzić o oświadczenia szefa Najwyższej Izby Kontroli Mariana Banasia.
2021-04-28, 11:51
Powiązany Artykuł
![banaś 1200 pap.jpg](http://static.prsa.pl/images/011a281f-279f-45cb-8f6d-11aa76d50947.jpg)
Gminna spółka przepłaciła niemal ćwierć miliona zł za działkę od szefa NIK. Jest śledztwo
Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że czynności w tej sprawie trwają, ale nie może ujawnić szczegółów postępowania.
Posłuchaj
- Nieprawidłowości przy wykorzystaniu nieruchomości. CBA zawiadomiło prokuraturę
- Korupcja w Centralnym Ośrodku Sportu. Zatrzymany Marek Dz. miał przyjmować łapówki za wynajęcie Hali Torwar
- CBA zatrzymało byłych pracowników PKP. Usłyszeli zarzuty związane z niegospodarnością i wyrządzeniem szkody w mieniu
- Łączenie ze sobą jakichkolwiek faktów leży wyłącznie w sferze spekulacji. Czynności podjęte przez CBA prowadzone są rutynowo - powiedział premier Mateusz Morawiecki, odnosząc się do zarzutów, że przeszukania w ramach śledztwa ws. oświadczeń majątkowych szefa NIK mogą być odwetem politycznym.
Premier pytany był w środę na konferencji prasowej, czy prowadzone w środę przez CBA czynności wobec syna prezesa Najwyższej Izby Kontroli Mariana Banasia mogą być odwetem politycznym za zapowiadany przez Onet raport NIK w sprawie niedoszłych wyborów korespondencyjnych z ub. roku. Według Onetu, z dokumentów pokontrolnych wynika, że "Izba ma dowody stawiające w trudnym położeniu prawnym" szefa rządu Mateusza Morawieckiego oraz szefa KPRM Michała Dworczyka.
REKLAMA
Premier wyjaśnił, że są to rutynowe czynności CBA, a łączenie ze sobą jakichkolwiek faktów jest spekulacją.
Powiązany Artykuł
![cba_gov_free.jpg](https://static.prsa.pl/images/c0390238-ebd1-4986-b50d-3136774d5311.jpg)
Handlowali fikcyjnymi fakturami na blisko 40 mln zł. CBA zatrzymało pięć osób
- Według mojej wiedzy CBA na zlecenie prokuratury podjęło pewne czynności. Są to czynności rutynowe, wykonywane na skutek zlecenia prokuratury i w związku z tym odpowiednie organa wykonują tutaj to, co do nich należy - zaznaczył premier.
Doniesienia do prokuratury
W sprawie podejrzeń popełnienia przestępstwa składania fałszywych oświadczeń majątkowych przez prezesa NIK doniesienia do prokuratury składali zarówno posłowie opozycji, CBA, jak i Generalny Inspektor Informacji Finansowej. W zeszłym roku na wniosek Prokuratury Regionalnej w Białymstoku przeszukano między innymi biuro i gabinet prezesa NIK, ale nie postawiono nikomu zarzutów.
pg
REKLAMA
REKLAMA