Liczba zgonów w związku z COVID-19 na świecie przekroczyła 3 mln. W Indiach kolejny rekord zakażeń

Indie kolejny raz odnotowały najwyższą liczbę zgonów i zakażeń koronawirusem od początku pandemii. Władze przyznają, że wykryty w ich kraju nowy wariant patogenu może być odpowiedzialny za szybkie rozprzestrzenianie się wirusa. Na świecie tymczasem trwają starania, aby produkować więcej szczepionek.

2021-05-06, 14:32

Liczba zgonów w związku z COVID-19 na świecie przekroczyła 3 mln. W Indiach kolejny rekord zakażeń

Powiązany Artykuł

holandia 1200.jpg

Minionej doby w Indiach zmarło 3980 osób, a w całym kraju zarejestrowano 412 tysięcy zakażeń. To rekordowo wysokie liczby, a eksperci i tak przypuszczają, że prawdziwa liczba zachorowań jest znacznie wyższa. Władze w New Delhi przyznały, że za szybkie rozprzestrzenianie się wirusa może odpowiadać jego nowy wariant, tak zwany podwójny mutant, wykryty w Indiach w marcu. To właśnie ze względu na nową odmianę kolejne kraje na świecie zakazują przylotu osób z Indii.

Stany Zjednoczone tymczasem poinformowały, że pomogą w procesie znoszenia patentów na szczepionki. Chodzi o to, aby poszczególne preparaty mogły być produkowane w większej liczbie fabryk i aby dzięki temu na świecie było więcej szczepionek. O takie kroki od kilkunastu tygodni apeluje Światowa Organizacja Zdrowia.


Posłuchaj

Na całym świecie na COVID-19 zmarło dotąd 3 miliony 242 tysięcy osób (IAR) 0:50
+
Dodaj do playlisty

Szczepienia nastolatków

Kanada zezwoliła na stosowanie nowego typu szczepionki firmy Pfizer dla nastolatków, a wkrótce taką zgodę mają wydać Stany Zjednoczone. Opublikowane badania preparatu z Kataru i Izraela potwierdziły, że szczepionka jest w ponad 95 procentach skuteczna w stosunku do wariantu wirusa z Wielkiej Brytanii i RPA. Z kolei koncern Moderna poinformował, że dodatkowa trzecia dawka ich szczepionki zwiększa ochronę przed wariantami z RPA i Brazylii.

Na całym świecie na COVID-19 zmarło dotąd 3 miliony 242 tysięcy osób, a łączna liczba zakażeń to 155 milionów. Takie dane podają naukowcy z amerykańskiego Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa, którzy zajmują się monitorowaniem pandemii.

REKLAMA

pkur

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej