Puchar Anglii: Leicester City triumfuje po raz pierwszy w historii. Zdecydował piękny gol Tielemansa

Leicester City pokonało Chelsea 1:0 w finale Pucharu Anglii. "Lisy" po raz pierwszy w historii klubu sięgnęły po wspomniane trofeum. Gola na wagę pucharu zdobył Youri Tielemans.

2021-05-15, 20:12

Puchar Anglii: Leicester City triumfuje po raz pierwszy w historii. Zdecydował piękny gol Tielemansa

Finał Pucharu Anglii był prawdziwym świętem futbolu, z powodu powrotu kibiców na trybuny. Na Wembley zasiadło 21 tys. spragnionych piłkarskiego widowiska fanów, którzy od pierwszego gwizdka żywiołowo dopingowało swoje drużyny.

Początek należał do graczy Chelsea, którzy zdecydowanie dłużej utrzymywali się przy piłce, ale długo nie byli w stanie stworzyć sobie dogodnej sytuacji do strzału. Pierwszą okazję miało Leicester w 16. minucie, kiedy Timothy Castage wyprzedził Marcosa Alonso i dośrodkował do Jamiego Vardy'ego, ale strzał Anglika zablokowali obrońcy "The Blues". Po chwili główkował Caglar Soyuncu, ale Turek chybił.

W 22. minucie odważnie ruszył z piłką Mason Mount, ale strzał ze skraju pola karnego Anglika minął bramkę Schmeichela w bezpiecznej odległości. W końcówce pierwszej połowy piłkarze Chelsea wyraźnie podkręcili tempo i częściej gościli w polu karnym "Lisów". Strzałów z trudnych pozycji próbował Timo Werner, ale Niemiec seryjnie pudłował. Z kolei defensorzy ekipy prowadzonej przez Brendana Rodgersa byli czujni i nie pozwalali na zbyt wiele atakującym CFC, dlatego do przerwy utrzymał się bezbramkowy remis. Przez pierwsze 45 minut na Wembley nie zobaczyliśmy nawet jednego celnego strzału.

Jako pierwszy piłkę w światło bramki skierował Marcos Alonso w 53. minucie, ale jego uderzenie głową bez problemu wyłapał golkiper Leicester. "Lisy" próbowały przejąć inicjatywę i nieco dłużej gościły na połowie Chelsea niż w początkowych fragmentach spotkania.

REKLAMA

W 64. minucie po przechwycie w środku pola na strzał z dystansu zdecydował się Youri Tielemans - bomba belgijskiego pomocnika pofrunęła wprost w okienko bramki, a bezradny Kepa Arrizabalaga nie miał szans na skuteczną interwencję. Na Wembley zapachniało niespodzianką.

Zawodnicy Chelsea próbowali atakować, ale obrońcy Leicester skutecznie wybijali ich z rytmu. W 78. minucie głową groźnie uderzył Ben Chilwell, ale jego uderzenie w świetnym stylu sparował na słupek Schmeichel. Duńczyk popisał się kolejną rewelacyjną interwencją przy strzale Masona Mounta z 16. metra w 87. minucie gry.

Wydawało się, że w końcu "The Blues" dopięli swego - po zamieszaniu w polu karnym bramkę samobójczą strzelił Wes Morgan. Okazało się jednak, że sędziowie dopatrzyli się minimalnego spalonego i gol został anulowany. Dający puchar Leicester wynik 1:0 utrzymał się do ostatniego gwizdka.

To pierwsze zwycięstwo Leicester City w Pucharze Anglii w historii klubu. "Lisy" dotąd grały w finale turnieju czterokrotnie, ale za każdym razem musiały uznać rywali. 

REKLAMA

Czytaj także:

bg

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej