"Na Białorusi nie ma prawa". Rosyjski komentator apeluje o ratunek dla Pratasiewicza

2021-05-25, 13:33

"Na Białorusi nie ma prawa". Rosyjski komentator apeluje o ratunek dla Pratasiewicza
Raman Pratasiewicz/zdjęcie archiwalne. Foto: PAP/EPA/STRINGER

Rosyjski komentator Kiriłł Rogow zaapelował o ratunek dla Ramana Pratasiewicza. "Wszystkie dywagacje, czy grozi mu kara śmierci na podstawie białoruskiego prawa są bezcelowe. Na Białorusi nie ma prawa" - napisał na blogu Echa Moskwy.

Powiązany Artykuł

Waszczykowski 1200.jpg
"Powinny poważnie dotknąć gospodarkę tego kraju". Waszczykowski o sankcjach na Białoruś

W niedzielę białoruskie służby zmusiły pasażerski samolot do lądowania w Mińsku, aby aresztować opozycyjnego blogera Ramana Pratasiewicza. 26-letni mężczyzna jest uznawany za jednego z głównych przeciwników reżimu Aleksandra Łukaszenki.

Czytaj także:

Rosyjski komentator zwraca uwagę, że reakcja państw Unii Europejskiej na działania reżimu Łukaszenki będzie bolesna dla białoruskiej gospodarki. 

"Kołchozowy duce, który niedawno przegrał kolejne wybory, wczoraj pozbawił Białoruś 3 miliardów dolarów i zniszczył państwową firmę Biełavia" - napisał Kiriłł Rogow. Rosyjski komentator dodał, że Aleksandr Łukaszenka "zrobił to, żeby móc bić blogera, pojmanego przy pomocy myśliwca".

REKLAMA


Posłuchaj

Rosyjski komentator K. Rogow apeluje o ratunek dla R. Pratasiewicza. Relacja Macieja Jastrzębskiego (IAR) 0:45
+
Dodaj do playlisty

Rosyjski pisarz Dmitrij Bykow również na blogu Echa Moskwy napisał, że zatrzymanie Ramana Pratasiewicza jest kolejnym świadectwem, iż "dyktatorzy śmiertelnie boją się portali społecznościowych i młodych aktywistów - organizatorów internetowych protestów". Pisarz stwierdził, że - Rosja będzie wspierać każdą dyktaturę, ponieważ rosyjskie kierownictwo przekracza wszystkie czerwone linie, byle tylko utrzymać się przy władzy. Dmitrij Bykow podkreślił, że Rosjanie muszą się przygotować na białoruski wariant reżimu.

jb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej