"Będziemy czwartym koalicjantem". Bielan o powiększeniu obozu rządzącego
- Prowadzimy w parlamencie rozmowy nie tylko na temat zasilenia naszych szeregów, lecz także powiększenia obozu rządzącego - powiedział w wywiadzie dla tygodnika "Gazeta Polska" europoseł Adam Bielan. - Naszym celem jest ustabilizowanie sytuacji w obozie rządzącym - dodał.
2021-05-26, 10:26
Bielan podkreślił w wywiadzie, że każdy, kto był lub jest członkiem Porozumienia, może dołączyć do tworzonej przez niego partii. - Nie mam wątpliwości, iż takie osoby będą. Już są. Jednak na początku koncentrujemy się nie na strukturach, lecz na działaniu na rzecz stabilności obozu rządzącego - wskazał. Dodał, że to właśnie ta sprawa była osią sporu z Jarosławem Gowinem.
Powiązany Artykuł
Zmiany w Zjednoczonej Prawicy? Jarosław Kaczyński: obóz będzie nieco przekształcony
Były polityk Porozumienia poinformował, że prowadzi w parlamencie rozmowy nie tylko na temat zasilenia szeregów nowej partii, lecz także powiększenia obozu rządzącego. - Na podstawie ich dotychczasowego przebiegu mogę powiedzieć, że nie jest wykluczone, iż (...) liczba posłów wspierających rząd będzie większa. O ile większa? Być może przekroczy 240 głosów, ale jak będzie ostatecznie, czas pokaże. Ale spodziewam się w najbliższych tygodniach kilku transferów z opozycji do większości rządzącej - stwierdził.
Doprecyzował, że w podanej liczbie nie ma ani Pawła Kukiza, ani jego współpracowników.
- "Wielowymiarowy program, z którego społeczeństwo jest zadowolone". Bartoszewicz o Polskim Ładzie
- Prezes PiS: Polakom należy się takie życie jak na Zachodzie. Chcemy te aspiracje zaspokoić
- Naszym celem jest ustabilizowanie sytuacji w obozie rządzącym. Chodzi o to, by zakończyć czas destabilizacji, deklarowania przez pana Gowina opcji startu w ramach innego układu politycznego niż Zjednoczona Prawica. Jestem patriotą Zjednoczonej Prawicy. Uważam ten projekt za najlepszy, jaki udało się skonstruować w polskiej polityce - zaznaczył Bielan.
Powiązany Artykuł
"Dyskusja z ważnym wolnościowym środowiskiem". Poseł PiS o rozmowach z Pawłem Kukizem
Pytany, czy pod względem programowym nowe ugrupowanie to będzie "Porozumienie-bis", europoseł określił, że będzie to "Porozumienie po rebrandingu".
- To oznacza powrót do korzeni, zmiany personalne, jakościowe i uczciwą współpracę w ramach koalicji rządowej. Nie musimy się ze wszystkim zgadzać, nie musimy i nie powinniśmy mieć na wszystko takiego samego poglądu jak Prawo i Sprawiedliwość, ale powinniśmy współpracować w ramach koalicji, a nie ją destabilizować. Szantażowanie partnerów koalicyjnych, doprowadzanie celowe do kryzysów w ramach obozu rządzącego to nie jest odpowiedzialne uprawianie polityki. To – poza wszystkim – zachowanie nieracjonalne, bo w takich warunkach nie da się rządzić, czyli nie da się również realizować postulatów m.in. zgłaszanych przez Porozumienie - powiedział Bielan.
REKLAMA
dn
REKLAMA