Jesienią czwarta fala pandemii? Prof. Horban: jeśli nie będziemy się szczepić, to pewne
- Jeśli ludzie nie będą się szczepić przeciw COVID-19, to prawie jak w banku jesienią będzie kolejna fala epidemii - przestrzega przewodniczący Rady Medycznej przy premierze RP prof. Andrzej Horban. Jego zdaniem, odwołanie stanu epidemii w czerwcu jest mało prawdopodobne.
2021-05-27, 10:01
Profesor był pytany w czwartek w Radiu Zet m.in. o to, kiedy będzie można odwołać stan epidemii.
- Bardzo trudne pytanie i jeszcze trudniejsza decyzja. Mamy świadomość, że jeśli nie zaszczepimy w odpowiednim czasie odpowiedniej grupy osób, to prawie jak w banku mamy następną falę epidemii na jesieni – powiedział prof. Horban.
Powiązany Artykuł
"Bardzo ważne, by uniknąć kolejnych fal". Maria Libura o roli szczepień przeciw COVID-19
- Jest bardzo mało prawdopodobne odwołanie stanu epidemii w czerwcu. Natomiast jest bardzo prawdopodobne, mamy duże szanse, by wrócić do prawie normalności – dodał.
Kogo szczepić?
Prof. Andrzej Horban wskazał, że należy szczepić przede wszystkim ludzi, którzy ciężko chorują i umierają, czyli grupę powyżej 60 roku życia.
REKLAMA
- Odsetek zgonów w grupie osób starszych jest zatrważający – powiedział.
- Wiceszef MZ: chcemy jak najszybciej przeznaczyć łóżka covidowe dla pacjentów z innymi schorzeniami
- Rząd i samorządy zachęcają Polaków do szczepień
- Ostatnio dokonaliśmy parę dni temu analizy przypadków, które były leczone w szpitalu, w którym mam zaszczyt i przyjemność pracować. Kilkanaście procent przyjętych pacjentów do bardzo dobrego, wyspecjalizowanego szpitala umarło z powodu zakażenia COVID-19. To naprawdę jest ciężka choroba - zaznaczył.
Profesor wskazał, że "jeśli nie zaszczepimy praktycznie wszystkich osób powyżej 60 roku życia, to będziemy mogli spodziewać się powrotu epidemii".
REKLAMA
- Druga grupa, którą należy szczepić, jest oczywista, to pozostała część społeczeństwa, która transmituje wirusa na osoby starsze i chore – dodał.
Powiązany Artykuł
Dworczyk: projekt Funduszu Kompensacyjnego na najbliższym lub kolejnym posiedzeniu Sejmu
Loteria zachętą do zaszczepienia się
Odnosząc się do skuteczności loterii, jako narzędzia promocji szczepień, profesor wyraził nadzieję, że przyniesie efekty w postaci zachęcenia części osób.
- Właściwie każdy zaszczepiony dostaje nagrodę od razu – jest chroniony przed zakażeniem. (…) Żadne szczepienie nie chroni oczywiście w 100 proc. (…) Część osób choruje, ale łagodnie, nie meldują się na cmentarzu, nie meldują się na oddziałach intensywnej terapii - zaznaczył.
Od 1 lipca uruchomiona zostanie loteria Narodowego Programu Szczepień, zrealizuje ją Totalizator Sportowy; na ten cel zostanie przeznaczone 140 mln zł. Zapowiedziano, że co dwutysięczna osoba przystępująca do loterii wygra 500 zł. Co tydzień będą dwie nagrody po 50 tys. zł, a także hulajnogi elektryczne i vouchery. Co miesiąc będą dwie nagrody po 100 tys. zł, a także samochody hybrydowe, a w finale będą to dwie nagrody po milion złotych oraz samochody hybrydowe.
bf
REKLAMA