"Żądano usunięcia portretu Pileckiego i flagi". Gliński o oczekiwaniach byłej dyrekcji Muzeum II Wojny Światowej

Powiązany Artykuł

Sejm powołał doktora Karola Nawrockiego na prezesa Instytutu Pamięci Narodowej. Historyk jest obecnym dyrektorem Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Wybór musi uzyskać zgodę Senatu.

Za kandydaturą zgłoszoną przez Kolegium IPN głosowało 248 posłów, przeciw było 198, wstrzymało się 4. Karol Nawrocki nie uzyskał poparcia klubów Koalicji Obywatelskiej, Lewicy i większości Koalicji Polskiej - PSL. "Za" głosowały Prawo i Sprawiedliwość oraz Konfederacja, a także pojedynczy posłowie Koalicji Polskiej - PSL i kilku kół.

Burzliwa debata

Poseł KO Michał Szczerba nazwał kandydata "nominatem władzy". - Posłużył do odsunięcia profesora Pawła Machcewicza. Polityczna decyzja o przejęciu Muzeum II Wojny Światowej zapadła na Nowogrodzkiej. Doprowadził do zmiany wystawy głównej, wbrew woli jej twórców - mówił Michał Szczerba. Lewica zwracała natomiast uwagę na zapowiedź przeprowadzenia kontroli w Muzeum przez Najwyższą Izbę Kontroli.

Zarzuty opozycji odpierał wicepremier, profesor Piotr Gliński. Karol Nawrocki to osoba odpowiedzialna, kompetentna i odważna - mówił minister kultury. Piotr Gliński odczytał listę zarzutów z pozwu złożonego przez poprzednią dyrekcję Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku.

REKLAMA

Żądania poprzedniej dyrekcji

- W punkcie pierwszym żądano usunięcia z wystawy głównej Muzeum II Wojny Światowej portretu ojca Maksymiliana Marii Kolbego, wraz ze stanowiskiem multimedialnym. W punkcie drugim - usunięcia z wystawy głównej portretu Witolda Pileckiego. W punkcie trzecim - usunięcia z wystawy głównej zdjęcia powstańców warszawskich składających przysięgę wojskową - wyliczał profesor Piotr Gliński.

Jak dodał, jedno z żądań poprzedniej dyrekcji dotyczyło również usunięcia polskiej flagi narodowej, ocalonej w okupowanym przez Sowietów Lwowie i przywrócenie w jej miejsce makaty przedstawiającej powitanie przez mniejszość białoruską Armii Czerwonej wkraczającej na ziemie polskie po 17 września 1939 roku.

Powiązany Artykuł

W październiku 2020 roku Sąd Okręgowy w Gdańsku oddalił 16 z 17 żądań poprzedniej dyrekcji dotyczących zmian na wystawie głównej Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Sąd w nieprawomocnym orzeczeniu nakazał Muzeum zapłatę 10 tysięcy złotych na cel społeczny i uwzględnił jedno żądanie dotyczące usunięcia z wystawy filmu produkcji IPN pod tytułem "Niezwyciężeni".

Słowa wicepremiera nie spodobały się posłom opozycji - z ich strony padały różne okrzyki, m.in. "hańba". Interweniować musiała marszałek Sejmu Elżbieta Witek. - Panie pośle, pan siedzi spokojnie i nie podnosi głosu. W tej chwili przemawia premier - zwracała się marszałek Witek do zakłócającego wystąpienie wicepremiera posła KO Roberta Kropiwnickiego.

REKLAMA

Komentarze w sieci

Do sprawy w mediach społecznościowych odnieśli się też inni politycy Zjednoczonej Prawicy.

"Skandaliczne zachowanie opozycji podczas wystąpienia Pana Premiera @PiotrGlinski, kiedy wymienił zmiany dokonane w @muzeum1939 przez dyrektora Karola Nawrockiego - kandydata na prezesa @ipngovpl. Awanturnikom przeszkadza pamięć o św. Maksymilianie Kolbe, Rotmistrzu Pileckim!" - napisała Anna Milczanowska, poseł PiS.

Powiązany Artykuł

Z kolei Joann Lichocka podkreśliła na Twitterze, że "Kierwiński i reszta PO próbowali zakłócać wystąpienie @PiotrGlinski, gdy wicepremier czytał listę żądań o usunięcie z Muzeum II Wojny Światowej m.in. portretu Witolda Pileckiego czy polskiej flagi z Lwowa, czego żądali w pozwie sądowym ludzie Donalda Tuska. Zabolało".

Nowy dyrektor muzeum

Wybrany przez Sejm na prezesa IPN doktor Karol Nawrocki ma 38 lat, od 2017 roku jest dyrektorem Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Wcześniej, przez 4 lata pełnił funkcję naczelnika Okręgowego Biura Edukacji Publicznej IPN w Gdańsku. W latach 2011-17 działał też w gdańskim samorządzie jako przewodniczący Rady Dzielnicy Siedlce. W 2013 roku na Uniwersytecie Gdańskim na podstawie rozprawy "Opór społeczny wobec władzy komunistycznej w województwie elbląskim 1976-1989" uzyskał stopień doktora nauk humanistycznych.

REKLAMA

Prezes IPN jest wybierany przez Sejm za zgodą Senatu bezwzględną większością głosów na 5-letnią kadencję, na wniosek Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej. Kadencja obecnego szefa Instytutu doktora Jarosława Szarka upływa 22 lipca.

IAR/Twitter/pkur