Witold Waszczykowski: jest czas na nową frakcję w PE, również z politykami Marine Le Pen

Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że istnieje wola powołania konserwatywnej frakcji w Parlamencie Europejskim. - Naturalnym rozwiązaniem byłoby poszerzenie grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatów. Są też pomysły na utworzenie zupełnie nowego ugrupowania. W jego skład weszliby przedstawiciele Fideszu, dwóch partii włoskich, hiszpańskiej partii Vox, ale nad współpracą zastanawiają się również poszczególni politycy Frontu Narodowego Marine Le Pen, a nawet, na razie nieoficjalnie, przedstawiciele Europejskiej Partii Ludowej - powiedział Witold Waszczykowski. 

Powiązany Artykuł

Konflikt we Francji. Prof. Michalski: wielu wojskowych sympatyzuje z Marine Le Pen

Europoseł PiS przypomniał, że pod koniec tego roku minie półmetek kadencji Parlamentu Europejskiego.  - Mają miejsce roszady, obsadzana jest cześć stanowisk. To jest moment, że może dojść do stworzenia nowego ugrupowania w oparciu o EKR lub inną formułę. O tym się rozmawia. Jest wola, nie ma dyskusji czy, jest dyskusja jak to zrobić i kiedy - tłumaczył Waszczykowski. 

Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że Front Narodowy Marine Le Pen przeszedł dużą ewolucję. - Miałem okazje osobiście poznać Marine Le Pen, gdy startowała w wyborach prezydenckich we Francji. Zaprosiłem ją do naszej ambasady w Paryżu, odbyliśmy długą rozmowę. Wtedy jasno powiedziałem, że nie znajdujemy możliwości współpracy z antyeuropejskim, nacjonalistyczno-francuskim i prorosyjskim programem Frontu Narodowego. Jednak od tamtego czasu partia Marine Le Pen przeszła daleko idącą ewolucję, zbliżyła się do centrum. Nie rozmawiamy z całą partią Marine Le Pen, tylko dostrzegamy poszczególnych jej polityków, którzy również widzą szansę na powstanie szerszej konserwatywnej grupy w PE - podsumował europoseł PiS. 

Posłuchaj

Witold Waszczykowski gościem Tadeusza Płużańskiego (Temat dnia/Gość PR24) 21:20

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Obecnie EKR ma w Parlamencie Europejskim 61 eurodeputowanych (z czego 27 to PiS). Zajmuje szóstą pozycję pod względem liczby członków. Nieco liczniejsza jest Tożsamość i Demokracja – z 73 eurodeputowanymi, w tym włoskiej Ligi Matteo Salviniego. Jeżeli frakcje połączyłyby się w jedną, nowe ugrupowanie miałoby 134 europosłów i trzecie miejsce w PE. Do 134 doliczyć dołączyłoby także 12 eurodeputowanych Fideszu, obecnie niezrzeszonych. To daje już wynik 146, tyle samo, co drugie pod względem wielkości ugrupowanie Socjalistów i Demokratów. 

Więcej w nagraniu.

***

Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Tadeusz Płużański
Gość: Witold Waszczykowski (europoseł, były szef MSZ)
Data emisji: 5.06.2021
Godzina emisji: 16.33

PR24