Co po zakończeniu walk w Ukrainie? Gen. Maciej Klisz: zegar będzie tykał
W czasie ewentualnego rozejmu Rosja będzie miała czas na zwiększenie swojego militarnego potencjału. - Koniec gorącej części konfliktu na Ukrainie będzie oznaczał zarazem początek zegara, który będzie tykał. Poza tym czeka nas powrót do tego, co się działało w czasie zimnej wojny, czyli wzajemne szachowanie się wielkich mocarstw - powiedział w Polskim Radiu 24 gen. Maciej Klisz, dowódca operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych.
Robert Bartosewicz
2025-02-22, 11:55
Negocjacje ws. Ukrainy. Przekazy medialne a rzeczywistość
Trwają rozmowy mające na celu zatrzymanie walk w Ukrainie. W Arabii Saudyjskiej spotkali się przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Rosji. Sporo w tej sprawie dzieje się także w Polsce i w samej Ukrainie. Prezydent Andrzej Duda rozmawiał z generałem Keithem Kelloggiem, specjalnym wysłannikiem USA, a minister Radosław Sikorski z sekretarzem stanu Marco Rubio. Z kolei w Kijowie prezydent Wołodymyr Zełenski spotkał się z Kelloggiem.
Z drugiej strony niepokój europejskich przywódców wzbudzają niektóre wypowiedzi Donalda Trumpa. Prezydent USA nazwał Zełenskiego "dyktatorem bez wyborów" i zasugerował, że Ukraina mogła we wczesnej fazie wojny dojść do porozumienia z Rosją. Nie bez znaczenia jest także otoczka medialna tych wydarzeń. Bo do społeczeństw unijnych krajów często trafia przekaz o tym, że "Trump zostawi Ukrainę i Europę".
Posłuchaj
Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że obserwuje to, co się dzieje w szeroko pojętej przestrzeni medialnej, natomiast jako wojskowy bazuje "na dokumentach, które mają gryfy tajności". - Dlatego podchodzimy do tego bardziej spokojnie, w sposób bardziej wyważony. Często jest tak, że odbyła się jakaś rozmowa, potem czytam jej sprawozdanie w mediach, a następne jej omówienie w materiałach niejawnych. I mam wrażenie, że to były dwa różne spotkania. Każdą informację można przedstawić w różny sposób. Jestem daleki od koloryzowania rzeczywistości, natomiast jest ona bardzo dynamiczna - zaznaczył gen. Maciej Klisz.
Jego zdaniem pozytywnym elementem kwestii ukraińskiej jest to, że napadnięty przez Rosję kraj cały czas zachowuje państwowość. - O tym trzeba pamiętać. Bo celem Władimira Putina było pozbawienie Ukrainy państwowości. Zatem z punktu widzenia celu strategicznego tej wojny - a przywołując Clausewitza, jest nim rozbicie państwa i armii - Rosjanie nie osiągnęli sukcesu - powiedział.
REKLAMA
"Długi proces wychodzenia z wojny"
- Natomiast wracamy do starego albo normalnego rozumienia wojny, samego zjawiska wojny: że to zawsze duży bije mniejszego. Poza tym wojna to zawsze fenomen polityczny. Decyzja o jej rozpoczęciu była podjęta na poziomie politycznym, podobnie będzie w przypadku decyzji o zakończeniu. Jest tu zatem duża rola polityków - dodał. Stwierdził również, że w tej chwili trudno przewidzieć co będzie konkretnie efektem rokowań: czy zawieszenie broni czy porozumienie pokojowe.
- Ale koniec tego, co się dzieje na Ukrainie, tej gorącej części konfliktu, to początek zegara, który będzie tykał - podkreślił. Zaznaczył jednocześnie, że jest "daleki od straszenia", ale przykład Ukrainy - wydarzenia z lat 2014 i 2022 - pokazuje, że Kijów miał osiem lat zanim nastąpiła pełnoskalowa inwazja.
- Czeka nas długi proces wychodzenia z wojny i powrót do tego, co działało się w czasie zimnej wojny, czyli wzajemne szachowanie się wielkich mocarstw. Dlatego powinniśmy zwiększać swoje zdolności do odstraszania - podsumował gen. Maciej Klisz.
- Wojsko Polskie zbroi się na potęgę. Kolejna duża umowa na zakup broni
- Polska Marynarka Wojenna prowadzi nieustanną obserwację. "Rosjanie są obecni na Bałtyku"
***
Audycja: Cafe Armia
Prowadząca: Agnieszka Drążkiewicz
Gość: gen. Maciej Klisz (dowódca operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych)
Data emisji: 22.02.2025
Godzina emisji: 8.30
Źródło: PR24/bartos
Polecane
REKLAMA