Sprawa Ramana Pratasiewicza. Rodzice opozycjonisty proszą Angelę Merkel o pomoc

�Na łamach niemieckiej gazety matka Ramana Pratasiewicza Natalia tłumaczy, że każdy kolejny dzień biernego przypatrywania się wydarzeniom na Białorusi kosztuje życie niewinnych, w tym dzieci. "Oni potrzebują pilnej pomocy, bo codziennie są ofiarami sadyzmu i przemocy" - twierdzi. Ojciec blogera Dimitrij Pratasiewicz z kolei zaznacza, że do syna nie docierają listy, a jego adwokat nie może podzielić się z nimi ani jedną informacją, gdyż ma "zakneblowane usta".
Raman Pratasiewicz został zatrzymany 23 maja po przymusowym lądowaniu samolotu w Mińsku i od tamtej pory przebywa w areszcie, gdzie zdaniem jego rodziców jest poddawany torturom. Dopełnieniem czarnych scenariuszy są informacje o złym stanie zdrowia aktywisty, potwierdzone nagraniami, na których wyraźnie widać, że odniósł obrażenia.
Wywiad z rodzicami blogera ukazał się krótko po wyświetleniu na festiwalu Berlinale dokumentu "Odwaga" o ulicznych protestach po sfałszowanych wyborach na Białorusi w 2020 roku. Na premierze filmu Aliakseia Paluyana pojawiła się także liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska. "Moi rodacy czują się zostawieni na lodzie. Być może ten film to zmieni" - powiedziała.Na łamach niemieckiej gazety matka Ramana Pratasiewicza Natalia tłumaczy, że każdy kolejny dzień biernego przypatrywania się wydarzeniom na Białorusi kosztuje życie niewinnych, w tym dzieci. "Oni potrzebują pilnej pomocy, bo codziennie są ofiarami sadyzmu i przemocy" - twierdzi. Ojciec blogera Dimitrij Pratasiewicz z kolei zaznacza, że do syna nie docierają listy, a jego adwokat nie może podzielić się z nimi ani jedną informacją, gdyż ma "zakneblowane usta".
Raman Pratasiewicz został zatrzymany 23 maja po przymusowym lądowaniu samolotu w Mińsku i od tamtej pory przebywa w areszcie, gdzie zdaniem jego rodziców jest poddawany torturom. Dopełnieniem czarnych scenariuszy są informacje o złym stanie zdrowia aktywisty, potwierdzone nagraniami, na których wyraźnie widać, że odniósł obrażenia.
Wywiad z rodzicami blogera ukazał się krótko po wyświetleniu na festiwalu Berlinale dokumentu "Odwaga" o ulicznych protestach po sfałszowanych wyborach na Białorusi w 2020 roku. Na premierze filmu Aliakseia Paluyana pojawiła się także liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska. "Moi rodacy czują się zostawieni na lodzie. Być może ten film to zmieni" - powiedziała.Na łamach niemieckiej gazety matka Ramana Pratasiewicza Natalia tłumaczy, że każdy kolejny dzień biernego przypatrywania się wydarzeniom na Białorusi kosztuje życie niewinnych, w tym dzieci. - Oni potrzebują pilnej pomocy, bo codziennie są ofiarami sadyzmu i przemocy - tłumaczy.

Powiązany Artykuł

W poniedziałek szczyt NATO. Sprawa Białorusi zostanie po raz pierwszy uwzględniona w oświadczeniu Sojuszu

Ojciec blogera Dimitrij Pratasiewicz z kolei zaznacza, że do syna nie docierają listy, a jego adwokat nie może podzielić się z nimi ani jedną informacją, gdyż ma "zakneblowane usta".

Raman Pratasiewicz został zatrzymany 23 maja po przymusowym lądowaniu samolotu w Mińsku i od tamtej pory przebywa w areszcie, gdzie zdaniem jego rodziców jest poddawany torturom. Dopełnieniem czarnych scenariuszy są informacje o złym stanie zdrowia aktywisty, potwierdzone nagraniami, na których wyraźnie widać, że odniósł obrażenia.

Posłuchaj

Niemcy: rodzice R. Pratasiewicza proszą kanclerz A. Merkel o pomoc. Relacja Wojciecha Osińskiego (IAR) 0:55

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

• Białoruś areną kluczowych rozstrzygnięć międzynarodowych?
• Parlament Europejski apeluje o surowe sankcje gospodarcze wobec białoruskiego reżimu
• Cichanouska w Senacie USA: Łukaszenka robi z Białorusi Koreę Północną Europy

Premiera filmu

Wywiad z rodzicami blogera ukazał się krótko po wyświetleniu na festiwalu Berlinale dokumentu "Odwaga" o ulicznych protestach po sfałszowanych wyborach na Białorusi w 2020 roku.

Powiązany Artykuł

"To nasi bohaterowie". Rusłan Szoszyn o więźniach politycznych reżimu Łukaszenki

Na premierze filmu Aliakseia Paluyana pojawiła się także liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska. - Moi rodacy czują się zostawieni na lodzie. Być może ten film to zmieni - powiedziała.

jbt