KE proponuje ułożenie relacji z Rosją według trzech zasad. W środę publikacja raportu

Europejscy przywódcy w ubiegłym miesiącu zobowiązali Komisję do przygotowania raportu. Ma on być omówiony na unijnym szczycie w Brukseli w przyszłym tygodniu.

Powiązany Artykuł

Sondaż: ponad połowa Amerykanów chce, aby Biden był twardy wobec Putina

Trzy zasady, które mają wyznaczać relacje Unii z Rosją to odpór wobec łamania prawa, ograniczanie możliwości osłabiania Unii i oferowanie współpracy w tych dziedzinach, w których będzie to możliwe. - Dokument jest tak skonstruowany, że każdy znajdzie coś dla siebie – powiedział brukselskiej korespondentce Polskiego Radia jeden z dyplomatów.

Inny dodał, że jak na unijny dokument to język jest konkretny i w dokumencie jest trzeźwa ocena działań Rosji. - Na pewno nie jest tak dramatyczny, jak mógłby być, biorąc pod uwagę grupę przyjaciół Rosji w instytucjach – usłyszała brukselska korespondentka Polskiego Radia.

• "Szczyt Putin-Biden to błąd". Lucas: Zachód dał reżimom poczucie bezkarności, Polska ostrzegała przed Rosją od lat
• "Nie mogę obiecać, że Nawalny opuści zakład karny żywy". Putin w wywiadzie dla NBC
• Andrzej Duda: zagrożenie ze strony Rosji jest cały czas aktualne

Posłuchaj

Raport o relacjach UE z Rosją i nowe trzy zasady. Relacja Beaty Płomeckiej (IAR) 0:49

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Trzypunktowy plan

Raport inaczej niż dotychczas stawia akcenty. Po rosyjskiej inwazji na Ukrainę współpraca Unii z władzami na Kremlu odbywała się w oparciu o pięć zasad. Po pierwsze była uwarunkowana wdrożeniem porozumień mińskich o zawieszeniu broni na Ukrainie.

Na drugim miejscu była ściślejsza współpraca w ramach Partnerstwa Wschodniego, a na kolejnych miejscach znalazły się - wzmacnianie odporności, wybiórcza współpraca z Moskwą i wspieranie rosyjskiego społeczeństwa obywatelskiego.

Powiązany Artykuł

Szczyt Biden-Putin. B. wiceszef MSZ Białorusi: to może być moment przełomu, który uwolni nas od dyktatury

Teraz wprawdzie Komisja Europejska mówi, że nie rezygnuje z pięciu zasad, ale prezentując 3-punktowy plan, niejako odchodzi od uwarunkowania współpracy od kwestii Ukrainy. Ponadto nowy plan może być zachętą dla współpracy sektorowej Unii z Rosją w sprawach klimatycznych, czy technologicznych i tym samym dla nowego otwarcia mimo sankcji.

- Jednak nie ma sensu dramatyzować, bo nie wiemy, jak w praktyce będzie wyglądała polityka Unii Europejskiej wobec Rosji – powiedział brukselskiej korespondentce Polskiego Radia Beacie Płomeckiej jeden z unijnych urzędników. Przypomniał, że jednak pięć zasad w relacjach z Rosją zostało wpisanych do wniosków ze szczytu w ubiegłym miesiącu. I na te zapisy zawsze będą mogły się powoływać zwolennicy ostrego kursu wobec Moskwy.

jbt