Ekonomista Pekao SA: majowe wyniki produkcji są dowodem powrotu polskiej gospodarki na ścieżkę wzrostu
Rekordowe wyniki produkcji sprzedanej za maj są efektem wysokiego odbicia w górę po ubiegłorocznej zapaści, to efekt tzw. niskiej bazy z roku 2020. Ale to także dowód, że nasza gospodarka już skutecznie włączyła się w międzynarodowe łańcuchy dostaw - powiedział Piotr Bartkiewicz, ekonomista banku Pekao SA w audycji "Ekspres Gospodarczy" w Programie 1 Polskiego Radia.
2021-06-21, 17:20
Dane za maj 2021 r. podane przez GUS robią wrażenie: wzrost produkcji sprzedanej o 29,8 % licząc rok do roku oraz 0,8 procent więcej niż w kwietniu tego roku. Ekspert Pekao podkreślił, że w kolejnych miesiącach, już bez bonusu w postaci statystyki zapaści po pandemii ( efekt niskiej bazy), trudno się będzie spodziewać równie spektakularnych wzrostów, ale o realnej sytuacji powiedzą nam dopiero dane z kolejnych miesięcy.
Ale niezależnie od tego widać, że przemysł w Polsce i całym świecie, wyszedł obronną ręką z kataklizmu COVID-19. Konsumenci pozamykani w domach, rezygnowali z wydatków na usługi i rozrywki i koncentrowali się na wydatkach na dobra trwałe. A w produkcji takich, trwałych dóbr konsumpcyjnych, takich jak: sprzęt RTV, AGD, meble, części do aut (akumulatory i baterie), nasi producenci i eksporterzy mają od lat ugruntowaną, mocną pozycję.
Choć zawirowania na światowym rynku dostaw, transportu, komponentów, paliw, które wynikają z szoku gospodarki światowej spowodowanej pandemią,mają negatywny wpływ także na nasz kraj w postaci wysokiej inflacji. Ale Piotr Bartkiewicz podkreślał, że dopiero kolejne miesiące pokażą nam jakie czynniki makroekonomiczne będą nadal wpływać na poziom inflacji i kondycję całej polskiej gospodarki.
Ale jak zaznaczał Piotr Bartkiewicz jest wiele powodów do optymizmu. Polska ma otwartą na świat gospodarkę, a optymizm przedsiębiorców w innych krajach jest wszędzie tak duży, że można się spodziewać, że jeszcze więcej dóbr i usług zostanie zamówionych przez zagraniczne firmy, właśnie w Polsce.
REKLAMA
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji, którą prowadził Błażej Prośniewski.
Posłuchaj
PR1/PR24/Błażej Prośniewski/sw
REKLAMA
REKLAMA