Liga Narodów siatkarek: Polki żegnają się z turniejem wygraną z Rosjankami. Zacięty mecz w Rimini
Reprezentacja Polski siatkarek wygrała w Rimini z Rosjankami 3:2 w 15. kolejce Ligi Narodów. Dla biało-czerwonych był to ostatni mecz w turnieju. Podopieczne Jacka Nawrockiego zanotowały pięć zwycięstw i dziesięć porażek.
2021-06-20, 18:55
- Liga Narodów siatkarek odbywa się od 2018 roku, jako kontynuacja Grand Prix (1993-2017)
- Ubiegłoroczna edycja została odwołana z powodu pandemii. W 2019 roku zawody w Nankinie wygrały siatkarki USA
- Rywalizacja w Rimini potrwa do 25 czerwca
Po dwóch meczach z rzędu przegranych do zera (z USA i Chinami), Polki podeszły do pojedynku ze "Sborną" z mocnym postanowieniem poprawy. Mogły wygrać za pełną pulę, lecz prowadząc 2:1 w setach i 16:9 w czwartej partii, nie potrafiły utrzymać przewagi. W tie-breaku wręcz rozgromiły rywalki.
Spotkanie dla obu zespołów nie miało już większego znaczenia, zwycięstwo mogło jedynie nieco poprawić lokatę w klasyfikacji końcowej Ligi Narodów. Polska zdobywając dwa punkty, awansowała na 11. pozycję.
Trener Nawrocki ponownie dał odpocząć Malwinie Smarzek-Godek, a Magdalena Stysiak rozpoczęła mecz na pozycji atakującej. I tradycyjnie siła ofensywna opierała się na jej barkach. Rywalki do ostatniego pojedynku przystąpiły bez liderki Natalii Gonczarowej.
Początek meczu to znakomita gra Polek, które dobrze grały w przyjęciu, skutecznie blokiem, a Stysiak nie wstrzymywała ręki w ataku. Bardzo szybko przewaga polskiej reprezentacji urosła do kilku punktów, a gdy Martyna Łukasik zatrzymała Annę Lazarewą było już 19:12 i takiej zaliczki biało-czerwone nie mogły już roztrwonić.
Role odwróciły się w drugiej partii; Rosjanki postawiły na trudniejszą zagrywkę, dobrze pracowały w bloku, o czym kilkakrotnie przekonała się Zuzanna Górecka. W drugiej części seta podopieczne Nawrockiego wróciły do dobrej gry z początku meczu i zaczęły gonić przeciwniczki. Przy stanie 14:17 Stysiak jednak zepsuła zagrywkę, a po chwili zaatakowała nad blokiem i poza linię boiska i rywalki mogły odetchnąć.
Po krótkiej przerwie sytuacja na parkiecie znów zmieniła się diametralnie. Bardzo dobrą zmianę dała Agnieszka Kąkolewska, która "rządziła" na środku siatki i stała się prawdziwym postrachem dla rywalek. Polki po pierwszej przerwie technicznej uzyskały kilkupunktowe prowadzenie i kontrolowały przebieg gry.
REKLAMA
Posłuchaj
Rosjanki sprawiały wrażenie zrezygnowanych, grały dość chaotycznie i wydawało się, że spotkanie zakończy się w czterech setach. Tymczasem przy prowadzeniu 16:9 gra polskiej drużyny posypała się jak domek z kart. Po drugiej stronie siatki w polu zagrywki pojawiła się Ksenia Smirnowa i jej serwisy, choć nie za mocne, sprawiały sporo kłopotów przyjmującym. Nawet, gdy biało-czerwonym udało się wyprowadzić akcję, to blok rywalek był momentami do przejścia. Przewaga Polek stopniała błyskawicznie i po kilku minutach było już 19:18 dla Rosji, która do końca grała niemal perfekcyjnie.
Polki na szczęście szybko otrząsnęły się po niepowodzeniu i w tie-breaku znów przejęły inicjatywę. Po asie Katarzyny Wenerskiej było już 4:0, a po ataku Góreckiej i skutecznym bloku podopieczne Nawrockiego wygrywały 7:2. Tym razem utrzymały już koncentrację do końca i zanotowały piąte zwycięstwo w Lidze Narodów.
Najwięcej punktów dla Polski zdobyły Magdalena Stysiak - 26 i Zuzanna Górecka - 17; dla Rosji - Arina Fiederowcewa i Irina Korolewa po 17.
Do półfinału awansowały USA, Brazylia, Japonia i Turcja.
REKLAMA
Międzynarodowa Federacja Siatkówki (FIVB) ze względu na pandemię zmieniła formułę rozgrywek.
Posłuchaj
Zamiast 20 turniejów (po cztery w każdej z pięciu rund), wszystkie spotkania rozegrane zostaną w jednym miejscu. Wybór padł na włoskie Rimini, które również gościć będzie męskie reprezentacje startujące w Lidze Narodów.
Runda zasadnicza potrwa do 20 czerwca. Cztery najlepsze reprezentacje zagrają w Final Four, który w rozegrany zostanie w dniach 24-25 czerwca.
W poniedziałek ostatnią rundę fazy zasadniczej rozpoczną mężczyźni. O 19:30 zagrają z Argentyńczykami.
REKLAMA
ROSJA - POLSKA 2:3 (17:25, 25:20, 16:25, 25:22, 7:15)
Rosja: Jewgienija Starcewa, Irina Korolewa, Irina Fetisowa, Arina Fiederowcewa, Irina Woronkowa, Anna Lazarewa, Anna Podkopajewa (libero) - Polina Matwiejewa, Tatiana Koszelewa, Ksenia Smirnowa, Julia Browkina, Jekaterina Pipunirowa, Daria Pilipienko (libero).
Polska: Katarzyna Wenerska, Klaudia Alagierska, Zuzanna Efimienko-Młotkowska, Zuzanna Górecka, Martyna Łukasik, Magdalena Stysiak, Maria Stenzel (libero) - Monika Jagła (libero), Julia Nowicka, Martyna Czyrniańska.
Wyniki:
Dominikana - Niemcy 3:2 (25:21, 25:22, 14:25, 25:27, 15:9)
Chiny - USA 3:0 (25:10, 25:20, 25:17)
Tajlandia - Włochy 1:3 (35:33, 21:25, 25:27, 20:25)
Japonia - Serbia 3:0 (25:12, 25:22, 25:15)
Rosja - Polska 2:3 (17:25, 25:20, 16:25, 25:22, 7:15)
Korea Płd. - Holandia 2:3 (20:25, 25:23, 18:25, 25:22, 12:15)
Belgia - Kanada 3:0 (26:24, 25:17, 25:17)
Brazylia - Turcja 3:1 (25:18, 25:16, 25:27, 25:15)
tabela
M Z P pkt sety
1. USA 15 14 1 42 42-7
2. Brazylia 15 13 2 40 42-10
3. Japonia 15 12 3 33 36-18
4. Turcja 15 11 4 30 37-21
5. Chiny 15 10 5 30 35-21
6. Dominikana 15 9 6 29 34-25
7. Holandia 15 9 6 25 30-26
8. Rosja 15 8 7 24 30-26
9. Belgia 15 8 7 19 27-34
10. Niemcy 15 5 10 16 22-32
11. Polska 15 5 10 15 24-36
12. Włochy 15 4 11 16 24-35
13. Serbia 15 4 11 14 19-36
14. Kanada 15 3 12 11 17-39
15. Korea Płd. 15 3 12 10 16-40
16. Tajlandia 15 2 13 6 11-40
O kolejności w tabeli decyduje najpierw liczba zwycięstw, a następnie punkty i bilans setów
REKLAMA
- 18. Memoriał Wagnera z kibicami. Polscy siatkarze poznali rywali
- PlusLiga: VERVA Warszawa Orlen Paliwa wróci do korzeni? Zmiany w klubie ze stolicy Polski
red/PZPS
REKLAMA