Eksperci: utrzymanie doskonałych wyników przemysłu pomoże w odbudowie krajowej turystyki

Notujemy bardzo dobre wyniki produkcji przemysłowej nie tylko w porównaniu co poprzedniego, covidowego roku, ale również wobec roku 2019. To bardzo dobry sygnał, ale w kolejnych miesiącach będziemy z pewnością musieli konkurować z innymi państwami, których gospodarki na razie nieco wolniej podnoszą się z kryzysu niż nasza. Istotne będzie też to, na ile odbuduje się nasza turystyka – mówili goście "Rządów Pieniądza": dr Artur Bartoszewicz z SGH i Piotr Soroczyński z KIG.

2021-06-22, 10:00

Eksperci: utrzymanie doskonałych wyników przemysłu pomoże w odbudowie krajowej turystyki
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Shyntartanya/Shutterstock.com

- Ożywienie w turystyce już nastąpiło, ale odrabianie strat z tak dewastującego turystykę okresu będzie bardzo trudne (…). A na pewno i w Polsce można znaleźć ciche i bezpieczne miejsce i nie zakładać, że za granicą jest nadzwyczajnie, bo sytuacja w wielu państwach nie jest ustabilizowana – zaznaczył dr Artur Bartoszewicz.

W jego opinii problemem dla naszej turystyki może być jakość świadczonych usług ze względu na fakt, iż wielu pracowników z hotelarstwa czy gastronomii na trwałe się przekwalifikowała i do tych branż już nie wróci. Turysta może więc być rozgoryczony, a to zniechęci kolejnych. Ale, w opinii eksperta, za granicą z tą jakością będzie zapewne tak samo.

W opinii Piotra Soroczyńskiego turysta to "bardzo poobijany pacjent, który wymaga długiej i kosztownej rehabilitacji z pomocą nas wszystkich".

- Bardzo dobrze, że wielu osobom, które wcześniej preferowały zagraniczne wyjazdy w ubiegłym roku spodobało się w Polsce i uznały, że nie muszą już jeździć za granicę. Trudno dziś spekulować jak będzie to wyglądało w masowych warunkach, ale raczej obie tendencje będą widoczne. Ale potencjalny lock down letni czy nawet jesienny byłby kompletną tragedią. Nie da się prowadzić normalnej działalności gospodarczej, która co chwila jest włączana i wyłączana – dowodził Piotr Soroczyński.

REKLAMA

Rekordowa produkcja w maju

Analizując najnowsze wyniki GUS dotyczące produkcji w Polsce za maj br., która wobec maja 2020 r. wzrosła o niemal 30 proc. goście "Rządów Pieniądza" podkreślali, że to bardzo dobry wynik, choć jest po części wynikiem niskiej bazy sprzed roku i w kolejnych miesiącach już tak znacznych wzrostów raczej nie zobaczymy.

- Ważne, że gospodarka, która przeżyła poważne tąpnięcie po szokach popytowych i podażowych - a przecież gospodarki dla nas partnerskie jeszcze gorzej zniosły ten okres – odbudowuje się, dynamika produkcji jest istotna i perspektywa jest pozytywna. Przekonanie przedsiębiorców do zwiększania aktywności, zrozumienia struktury łańcuchów dostaw, wzrost możliwości eksportowych świadczą o tym, że możliwości produkcyjne będą maksymalnie wykorzystywane – mówił dr Artur Bartoszewicz. 

Piotr Soroczyński zauważył, że analizując dynamikę produkcji wobec roku 2019 okazuje się, że i w tej relacji (rok do roku) też obserwujemy wzrosty.

- W styczniu tego roku mieliśmy produkcję o 2 proc. wyższą, niż 24 miesiące wcześniej, w luty o 8 proc., w marcu o 16 proc. a w kwietniu i maju jest to 8-9 proc. To bardzo dobre dane nawet rozkładając ten wzrost na 2 lata. W normalnych warunkach też byśmy nie narzekali.  Wywalczyliśmy lepszą pozycję w handlu z naszymi głównymi partnerami. Lepiej od innych zabezpieczamy im dostawy. Pytanie tylko jak długo uda nam się to utrzymać, bo inni też  się otrząsną i stwierdzą, że trzeba z nami powalczyć jak z konkurentami na ostro – analizował Piotr Soroczyński.

REKLAMA

 

Audycję prowadziła Anna Grabowska, zapraszamy do jej wysłuchania.


Posłuchaj

Piotr Soroczyński i Artur Bartoszewicz ( "Rządy Pieniądza" Anna Grabowska PR24) 21:29
+
Dodaj do playlisty

 

PR24/Anna Grabowska/sw


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej