37. rocznica powstania Federacji Młodzieży Walczącej. "Ludzie, którzy marzyli o wolnej Polsce"
- Ludzie, którzy marzyli o wolnej Polsce, a nie mając możliwości działania w strukturach organizacji już istniejących dla dorosłych jak solidarność, postawiliśmy stworzyć własną organizację, żeby samemu wyrażać sprzeciw władzy komunistów w Polsce - powiedział w Polskim Radiu 24 Jacek "Wiejski" Górski, Federacja Młodzieży Walczącej.
2021-06-27, 12:29
Za dwa dni przypada 37. rocznica powstania Federacji Młodzieży Walczącej, która była niezależną, podziemną organizacją młodzieżową działającą w konspiracji w okresie PRL-u. Powołana została 29 czerwca 1984 roku na nadwiślańskiej polanie na warszawskim Grochowie. W skład Komitetu Założycielskiego FMW wchodzili: Artur Dąbrowski, Jacek "Wiejski" Górski, Cezary Rautszko "Młody" oraz Tomasz Roguski "Kornel".
Powiązany Artykuł
Jeden z założycieli, Jacek Górski zaznaczył, że organizacja młodzieżowa "przede wszystkim była założona przez ludzi młodych, takich jak ci z którymi bym się wtedy spotkał". - Ludzi młodych, którzy nie godzili się na komunizm, nie godzili się na ograniczenie wolności słowa, wolności osobistej - powiedział.
- Ludzie, którzy marzyli o wolnej Polsce, a nie mając możliwości działania w strukturach organizacji już istniejących dla dorosłych jak solidarność, postawiliśmy stworzyć własną organizację, żeby samemu wyrażać sprzeciw władzy komunistów w Polsce - tłumaczył.
"Indoktrynacja zaczynała się dość wcześnie"
Gość audycji wyjaśnił na antenie Polskiego Radia 24, dlaczego nie chciał wstąpić do oficjalnych koncesjonowanych organizacji np. do Związku Młodzieży Socjalistycznej - Kuszono nas w tamtych czasach, ta indoktrynacja zaczynała się dość wcześnie. Moja klasa w szkole podstawowej została wcielona do czerwonego harcerstwa - powiedział.
REKLAMA
Posłuchaj
- Ja jedynie dzięki bezkompromisowej postawie mojej mamy, nie byłem harcerzem czerwonym, żadnym harcerzem. Zmuszano nas do chodzenia na pochody pierwszomajowe. Więc ta indoktrynacja, jak to zwykle w przypadku rządów totalitarnych, komunistów, faszystów zaczynała się właściwie od najwcześniejszej młodości. Kuszono nas wstępowaniem do między innymi Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Radzieckiej, to był taki pierwszy niewinny krok w szkole podstawowej. Stworzono też klasy przyjaźni polsko-radzieckiej obok tego czerwonego harcerstwa - wspominał Jacek "Wiejski" Górski.
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Historyczne wydarzenie tygodnia"
Prowadzący: Tadeusz Płużański
Gość: Jacek "Wiejski" Górski (Federacja Młodzieży Walczącej)
Data emisji: 27.06.2021
Godzina emisji: 11.06
nt
REKLAMA
Polecane
REKLAMA