Zajechanie i kolizja. Niebezpieczne zachowanie na drodze marszałka woj. zachodniopomorskiego

Do sieci trafiło nagranie z drogi ekspresowej S3. Na filmiku widać, jak czarna skoda wyprzedza tira, następnie wjeżdża przed pojazd i gwałtownie hamuje. Ciężarówka uderza w osobówkę, powodując kolizję. Okazało się, że za kierownicą skody siedział Olgierd Geblewicz, marszałek województwa zachodniopomorskiego (PO). Informację potwierdziła nam Gabriela Wiatr, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Zachodniopomorskiego.

2021-06-30, 12:11

Zajechanie i kolizja. Niebezpieczne zachowanie na drodze marszałka woj. zachodniopomorskiego
Kadr z wideo. Foto: Screen/TT

Do niebezpiecznej sytuacji doszło kilka tygodni temu na drodze S3 koło Klinisk Wielkich w województwie zachodniopomorskim. Portal PolskieRadio24.pl zadał pytanie zachodniopomorskiej policji, o ustalenia ws. zdarzenia.

- W odpowiedzi uprzejmie informuję, że odnośnie zarejestrowanej sytuacji na drodze S-3 Komenda Powiatowa Policji w Goleniowie prowadzi postępowanie w sprawie o wykroczenie z art. 86 par 1 kodeksu wykroczeń (spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym). Do zdarzenia doszło 13 maja br., sprawa jest w toku. - wyjaśniła podinsp. Alicja Śledziona, rzecznik prasowy KWP w Szczecinie.

"Mógł doprowadzić do tragedii"

Pierwotnie nagranie opublikowała jedna z lokalnych stron na Facebooku. "Na naszą skrzynkę trafiło takie oto nagranie z drogi S3 koło Klinisk Wielkich. Nagranie pokazuje lekceważący stosunek kierowcy osobówki do przepisów ruchu, ale i do bezpieczeństwa. Kierowca osobówki swoim zachowaniem mógł doprowadzić to tragedii, dobrze, że ruch był niewielki" - napisano we wpisie.

REKLAMA


Powiązany Artykuł

kliniska1200.jpg
O włos od tragedii na drodze w zachodniopomorskim. Pirat drogowy to polityk PO?

Gwałtowne hamowanie przed tirem

Nagranie opublikował także na swoim profilu na Twitterze radny Szczecina i przewodniczący Solidarnej Polski na Pomorzu Zachodnim Dariusz Matecki. "Panie Marszałku Geblewicz, czy to Pan jest takim świetnym kierowcą, czy jakiś sobowtór?" - zapytał.

Film pochodzi z kabiny tira. Na nagraniu widać manewr wyprzedzania przez kierowcę innego samochodu ciężarowego. W tym czasie oba pasy ruchu były zablokowane. Gdy tir zjechał na prawy pas, drogę zajechała mu skoda, która gwałtownie zahamowała, po czym samochód ciężarowy uderzył w osobówkę. Gdy z auta osobowego wysiadł kierowca, okazało się, że był to marszałek województwa zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz.

Na pytanie, czy można potwierdzić kierowanie przez Olgierda Geblewicza pojazdem i spowodowanie kolizji otrzymaliśmy odpowiedź z oświadczeniem marszałka.

Czytaj także:

"Rzeczywiście, w wydarzeniu, które miało miejsce kilka tygodni temu, brał udział marszałek Olgierd Geblewicz" - potwierdziła Gabriela Wiatr, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowski Województwa Zachodniopomorskiego.

Oświadczenie marszałka


Powiązany Artykuł

156-183286 zzdarzenie 1200.jpg
Zajechał drogę i wybił szybę w aucie. Kara dla agresywnego kierowcy

Rzecznik załączyła również oświadczenie marszałka: "W związku z nagraniem zdarzenia drogowego sprzed kilku tygodni, w którym brałem udział, chcę przede wszystkim powiedzieć, że sprawa jest badana przez Policję i sam z niecierpliwością oczekuję na jej ustalenia. Nie byłem jeszcze proszony o złożenie wyjaśnień, ale jestem gotów do przedstawienia wszystkich okoliczności tego incydentu. Zapewniam, że manewr, który wykonałem, nie był świadomym i celowym działaniem. Jestem kierowcą od kilkudziesięciu lat, nigdy nie brałem udziału w kolizji ani wypadku drogowym i nie mam na koncie punktów karnych. Myślę, że żaden kierowca, który kiedykolwiek brał udział w kolizji, nie miał intencji spowodowania zagrożenia ani dla własnego bezpieczeństwa, ani dla bezpieczeństwa innych uczestników ruchu drogowego. Jest mi przykro, że doszło do takiej sytuacji. Nie chciałbym jednak, aby na podstawie nagrania, które nie pokazuje całości zdarzenia, wyciągać pochopne wnioski. Cieszę się, że nikomu nic się nie stało i że obyło się bez strat materialnych".

Sprawę niebezpiecznego zachowania na drodze wyjaśnia policja z Goleniowa.

pg

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej