"To jest histeryczny powrót". Fogiel o przejęciu kierownictwa w PO przez Tuska
- Donald Tusk ma nawiązać do dobrych, starych lat Platformy Obywatelskiej i ma spróbować przekonać elektorat Platformy, że warto zostać i nie warto iść do Szymona Hołowni - mówił w sobotę zastępca rzecznika PiS Radosław Fogiel o powrocie do krajowej polityki byłego premiera.
2021-07-03, 20:49
Powiązany Artykuł
W sobotę podczas posiedzenia Rady Krajowej PO, Borys Budka zrezygnował z funkcji szefa PO, a z funkcji wiceszefów Ewa Kopacz i Bartosz Arłukowicz. Następnie Donald Tusk i Borys Budka zostali wybrani na wiceprzewodniczących PO, a zadania przewodniczącego Platformy wykonuje od tego momentu Tusk, jako najstarszy wiekiem wiceszef partii.
Powrót Tuska, byłego premiera i byłego szefa Rady Europejskiej do krajowej polityki był tematem rozmowy w TVN24, której gościem był m.in. Radosław Fogiel. Polityk PiS mówił, że nie jest to wydarzenie, które "fascynuje Polaków". - To są odgrzewane kotlety - ocenił. - Przyjeżdża z emigracji człowiek, żeby ostatnie lata przed emeryturą już pracować w Polsce - dodał.
Histeryczny powrót
- Nie oszukujmy się, że Donald Tusk przyjechał tutaj, walczyć z PiS-em czy wygrywać jakieś wybory. To jest histeryczny powrót, bo państwo (zwrócił się do uczestniczącej w telewizyjnym programie posłanki PO Izabeli Leszczyny - PAP) się obawiacie odpływu kolejnych posłów i kolejnych segmentów wyborców do Szymona Hołowni - powiedział Fogiel przypominając, że taki kierunek obrał w piątek poseł Michał Gramatyka.
- Donald Tusk ma nawiązać do dobrych, starych lat Platformy Obywatelskiej i ma spróbować przekonać elektorat Platformy, że warto zostać i nie warto iść do Szymona Hołowni - to jest misja Donalda Tuska - ocenił.
REKLAMA
W piątek lider Polski 2050 Szymon Hołownia poinformował, że do jego partii dołączył dotychczasowy poseł KO Michał Gramatyka.
pkur
REKLAMA