"Brakuje jakiegokolwiek pomysłu na własny program". Rzecznik PiS o wniosku ws. wotum nieufności dla szefa MEiN
Rzeczniczka PiS Anita Czerwińska oceniła, że zarzuty, które są we wniosku o odwołanie szefa resortu edukacji i nauki Przemysława Czarnka są absurdalne, ale pozostałe sejmowe kluby: Lewica i PSL, ale też koło Polska 2050 deklarują, że poprą wniosek Koalicji Obywatelskiej ws. odwołania szefa MEiN.
2021-07-05, 07:07
W czerwcu posłowie Koalicji Obywatelskiej złożyli w Sejmie wniosek o odwołanie szefa MEiN Przemysława Czarnka. - Minister Czarnek musi odejść, jest ministrem złym i szkodliwym, pełnym pogardy i agresji. Jego wypowiedzi o młodzieży, o części polskiego społeczeństwa dyskwalifikują go nawet jako parlamentarzystę, nie mówiąc o tym, że go w pełni dyskwalifikują jako osobę, która ma odpowiadać za przyszłość polskich dzieci - mówiła wówczas wiceszefowa klubu KO Barbara Nowacka.
Powiązany Artykuł
Szef MEiN: chcemy urealnić nadzór pedagogiczny kuratorów oświaty
"Bezpodstawne i absurdalne"
Rzeczniczka PiS Anita Czerwińska, pytana o zarzuty stawiane ministrowi Czarnikowi przez KO, oceniła, że są one "absurdalne, bezpodstawne i oderwane od rzeczywistości".
- Wobec braku jakiegokolwiek pomysłu na własny program, a także poważne problemy wewnętrzne w PO, jedyna koncepcja, jaką są w stanie zaproponować swoim wyborcom, to składanie kolejnych wniosków o wotum nieufności, które są bezskuteczne, bo są odrzucane - powiedziała rzeczniczka PiS.
Chodzi o niedawne odrzucone w Sejmie wnioski o odwołanie wicemarszałka Sejmu Ryszarda Terleckiego, czy ministrów: Michała Dworczyka, Mariusza Kamińskiego i wicepremiera Jacka Sasina. - Ten wniosek także zostanie odrzucony. Minister Czarnek pozostanie na swoim stanowisku, by dalej uzdrawiać polską naukę i oświatę - zadeklarowała Czerwińska.
REKLAMA
- Albo religia, albo etyka. Minister edukacji i nauki zapowiada zmianę przepisów
- Czy 1 września uczniowie wrócą do szkół w trybie stacjonarnym? Szef MEiN wyjaśnia
- Program profilaktyki krótkowzroczności. Minister zdrowia: musimy się wspomóc technologią
Opozycja poprze wniosek
Posłanka Lewicy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zadeklarowała, że jej klub zagłosuje za odwołaniem ministra Czarnka. - Co więcej, od soboty ruszyliśmy ze zbiórką podpisów pod obywatelskim wotum nieufności. Taką akcję w internecie prowadzi Akcja Demokracja, a Lewica będzie wspierać tę zbiórkę w sensie analogowym, czyli jeżeli ktoś będzie chciał się podpisać na ulicy miasteczka, miasta, będzie miał taką możliwość - powiedziała.
Powiązany Artykuł
"Wsparcie dzieci i młodzieży po covidzie". Szef MEiN o programie profilaktyki krótkowzroczności
Poseł Marek Sawicki z PSL podkreślił, że jego ugrupowanie zagłosuje za wnioskiem o dowołanie ministra Czarnka. Według niego Przemysław Czarnek jest gorszym ministrem edukacji niż minister Anna Zalewska. - Minister Zalewska wprowadziła swoją deformę, zburzyła dobrze funkcjonujące gimnazja, a minister Czarnek ma zamiar w tej chwili zcentralizować szkołę, wprowadzić nadzór bezpośredni kuratorów - powiedział poseł PSL.
Jego zdaniem, jest to działanie "nieprzemyślane i nierozsądne". - W związku z tym nie ma żadnej potrzeby, żeby kontynuował dalej swoją misję - powiedział Sawicki.
REKLAMA
Podobnie zagłosuje także Polska 2050. - Oczywiście będziemy popierać dymisję ministra Czarnka, ponieważ nie nadaje się on - i to było wiadome od początku - do pełnionej funkcji - powiedziała przewodnicząca koła Hanna Gill-Piątek. - Te propozycje, które wychodzą z Ministerstwa Edukacji, są kuriozalne. My mamy ministerstwo indoktrynacji, a nie edukacji - oceniła posłanka.
Przewodniczący koła Konfederacji Jakub Kulesza powiedział, że temat głosowania nad wotum nieufności dla Czarnka nie był jeszcze tematem rozmów wewnątrz koła, a decyzja w tej sprawie podjęta zostanie, gdy głosowanie pojawi się w porządku obrad. Dodał jednak, że Konfederacja "generalnie nie najlepiej ocenia ministrów rządu PiS".
jmo
REKLAMA