"To dobrze, że PO zabierze nam część wyborców". Zaskakujące słowa Szymona Hołowni
- Spodziewam się przepływu kilkuprocentowego, ale paradoksalnie to dobrze. To pokaże wyraźnie, że my nie jesteśmy Platformą - mówi w rozmowie z czwartkową "Rzeczpospolitą" lider Polski 2050 Szymon Hołownia. - Nie ma rozmów o wspólnych listach wyborczych i koalicji z PO - deklaruje.
2021-07-08, 11:26
Hołownia pytany przez "Rzeczpospolitą", czy wciąż chce zostać premierem Polski, odpowiedział: "Jeżeli taka będzie wola wyborców, to oczywiście, że tak. Fotel premiera pozwoli zmienić radykalnie to, co dzieje się w Polsce".
Powiązany Artykuł
"Najwięcej straci na tym Polska 2050 Szymona Hołowni". Rzecznik Porozumienia o powrocie Donalda Tuska
Na pytanie, czy powrót Donalda Tuska do krajowej polityki jest problemem dla Polski 2050, Hołownia ocenił, że jest wyzwaniem. - Widać, jak pojawienie się Tuska przemodelowuje scenę polityczną. My musimy jasno i konsekwentnie zachować swoją pozycję i ją rozwinąć. Kiedy Tusk wraca do polityki, wraca po to, żeby umocnić PO... - wskazał.
- "Zero refleksji i pomysłów", "antypisowska retoryka". Fala komentarzy po powrocie Tuska
- "Akcja ratunkowa", "telenowela". Miłosz Manasterski o powrocie Donalda Tuska
- Tusk nie ma szansy ponownie zostać premierem? Tak uważa niemal połowa badanych
Odnosząc się do stwierdzenia, że "głównie kosztem Polski 2050" powiedział: "Spodziewam się przepływu kilkuprocentowego, ale paradoksalnie to dobrze. To pokaże wyraźnie, że my nie jesteśmy Platformą, nie jesteśmy i nie byliśmy żadnym pomysłem Tuska i przystawką PO".
REKLAMA
"Autonomiczny ruch"
- Jesteśmy autonomicznym ruchem, który chce zakończyć natychmiast rządy PiS, ale nie widzi też powrotu do Polski rządzonej przez PO, która nie potrafiła zmierzyć się z tak ważnymi wyzwaniami jak klimat czy usługi publiczne. Będziemy musieli zrobić teraz jeszcze więcej, żeby przekonać do siebie 30-proc. grupę wyborców, bo taka wychodzi nam z badań, która abdykowała ze swojej obecności w polityce, w udziale w wyborach. A to jest ok. 6 mln Polaków. Będziemy walczyć o tych wyborców, którzy nie są ani za PiS, ani za PO, którzy nie odnajdują się w klinczu Tusk– Kaczyński. Nawet jeśli PO odbuduje się do 20 proc. wyborców, to my jesienią przebijemy ten poziom - podkreślił.
Pytany, czy powstaną wspólne listy wyborcze między PO i Polską 2050, zaznaczył: "Nie ma rozmów o wspólnych listach i koalicji z PO. Nie było takich rozmów i nie ma takich planów".
- Czas na nie będzie, gdy poznamy datę wyborów i będziemy wiedzieli, w którym miejscu jesteśmy - doprecyzował Hołownia.
dn
REKLAMA
REKLAMA