Szef MEiN: za dwa lata wybór między religią a etyką w podstawówce
- Ktoś, kto nie będzie chciał chodzić na religię, bo religia nigdy nie była, nie jest i nie będzie obowiązkowa w szkołach, będzie uczęszczał na etykę - powiedział minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek, który we wtorek wieczorem spotkał się z mieszkańcami Żywca. Dodał, że stosowne przepisy pojawią się niebawem.
2021-07-14, 00:02
Minister zapowiedział, że wkrótce pojawią się przepisy, które określą m.in. "czasokres dojścia do momentu, w którym będzie następował wybór między religią i etyką". - Ktoś, kto nie będzie chciał chodzić na religię, bo religia nigdy nie była, nie jest i nie będzie obowiązkowa w szkołach, będzie uczęszczał na etykę - mówił.
Powiązany Artykuł
Albo religia, albo etyka. Minister edukacji i nauki zapowiada zmianę przepisów
Przemysław Czarnek zaznaczył, że należy wykształcić obecnie kilkanaście tysięcy nauczycieli etyki. Musi się to stać zanim wprowadzony zostanie wybór między nią i religią. Dodał, że resort zlecił już uniwersytetom zorganizowanie studiów podyplomowych. - Za dwa lata będziemy już mieli w pierwszych rocznikach w czwartych klasach szkoły podstawowej wybór między religią i etyką. Nie od tego 1 września, lecz po upływie odpowiedniego czasu, żeby zapewnić odpowiednią kadrę - dodał.
Rok szkolny planowany "standardowo"
Minister mówił o rozpoczęciu nowego roku szkolnego. - Planowany jest on standardowo. Mamy znakomite warunki, w maseczkach nie chodzimy, zagrożenia pandemicznego dziś nie widzimy. Statystyki są jednoznaczne. Mamy kilkadziesiąt zachorowań w całej Polsce. Jeśli to utrzymamy, to wracamy (...) stacjonarnie do szkoły. Jeśli będą ataki czwartej fali, nie daj Boże, i będzie tak potężna, jak trzecia, to trzeba będzie reagować nauczaniem hybrydowym - wskazał.
Czytaj także:
- Minister zdrowia apeluje: od tempa szczepień i naszej ostrożności zależy to, co będzie się działo dalej
- "W Polsce wariant Delta wydaje się stosunkowo łagodny". GIS o koronawirusie
Przemysław Czarnek zaznaczył, że jeden z rozważanych sposobów realizacji edukacji hybrydowej, gdzie dopuszczona jest obecność w szkole maksymalnie 50 proc. uczniów, polega na niewliczaniu zaszczepionych.
REKLAMA
Wolność "przywracana będzie niebawem"
Na pytanie o wolność słowa na polskich uczelniach odpowiedział, że "będzie przywracana już niebawem". - Jest pakiet wolności akademickiej, który wyszedł z Rady Ministrów. Został przyjęty jednogłośnie. Będzie uchwalany w Sejmie i Senacie. Myślę, że od 1 października będzie obowiązywał. Nie będzie można pociągnąć do odpowiedzialności dyscyplinarnej nikogo za swobodne głoszenie swoich przekonań światopoglądowych, filozoficznych i religijnych (…). Na tym polega pełna wolność, której nie lubią przedstawiciele lewicy. Chcą stłamsić przeciwnika, nie dopuścić do dyskusji, bo nie chcą dyskutować na argumenty, gdyż wiedzą, że przegrają - powiedział.
Powiązany Artykuł
Rząd za zmianami na uczelniach. Czarnek: będziemy krajem o najwyższym stopniu wolności
- Nowe przepisy ws. wyrażania poglądów na uczelniach. Jakub Pacan: jeszcze 10 lat temu bym w to nie uwierzył
- Pięć płci w ankiecie UJ. Małopolska Kurator: to postrzeganie człowieka przez pryzmat ideologii gender
Szef resortu edukacji i nauki przed Żywcem odwiedził Porąbkę, gdzie wypoczywa na obozie ok. 300 junaków z młodzieżowych drużyn pożarniczych. - Rozmawialiśmy o programie, który jest przygotowywany w Ministerstwie Edukacji i Nauki, systemowego wsparcia w działalności statutowej straży pożarnej we wszystkich gminach. Zwielokrotnienie środków na sprzęt pożarniczy jest faktem. Od kilku lat (...) jest go ogromnie wiele w ochotniczych strażach pożarnych. Nadal są braki, które będziemy uzupełniać, ale teraz chcemy systemowo podejść do działalności statutowej OSP, tworzenia młodzieżowych drużyn pożarniczych, do regularnego spotykania się na zbiórkach i ćwiczeniach, ale też do (…) poznawania historii własnych ziem – gminy, powiatu, własnej OSP. Ochotnicze straże mają po 100 i więcej lat. To wielka, wspaniała historia (…). Takie wsparcie już na jesieni będziemy proponowali Sejmowi - zapowiedział Przemysław Czarnek.
Małe centra Kopernik w ramach Polskiego Ładu
Przemysław Czarnek na rynku w Żywcu rozmawiał z mieszkańcami na tematy edukacji I Polskiego Ładu. Mówił m.in., że w poniedziałek "została przyjęta do wykazu prac legislacyjnych rządu uchwała" dotycząca tworzenia w niewielkich ośrodkach małych centrów Kopernik. - Mamy już pilotaż za 44 mln zł., tzw. sowy czy strefy odrywania wyobraźni. Małe centra Kopernik we wszystkich województwach, miastach i miasteczkach takich, jak Żywiec, (...) które będą mogły służyć dodatkową ofertą edukacyjną dla dzieci i młodzieży. By mogli poznawać osiągnięcia polskiej nauki i techniki, a też nabrać ochoty do bycia naukowcami w przyszłości - powiedział.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Które polskie uczelnie są najlepsze? Ogłoszono wyniki tegorocznego rankingu
Minister zapowiedział, że program tworzenia małych centrów Kopernik będzie realizowany od czwartego kwartału. - To program za 350 mln zł. Ok. 70 takich centrów powstanie w Polsce - dodał.
Przemysław Czarnek powiedział też, że w ramach Polskiego Ładu systemowo wsparte zostaną rodziny z dziećmi niepełnosprawnymi. Powstaną centra dziecka i rodziny na bazie poradni psychologiczno-pedagogicznych, które nie będą likwidowane, lecz rozbudowane i wzbogacone dzięki dodatkowym funduszom. - To po to, by wspomagać systemowo wszystkie rodziny z dziećmi z niepełnosprawnościami od urodzenia, by ich proces rehabilitacji i przygotowania do wejścia w świat edukacji był bardziej efektywny. Ażeby też rodzice mieli wytchnienie i realną pomoc państwa - wyjaśnił.
mbl
REKLAMA